W szkołach pustki: ten trend przybiera na sile. "Na historię przychodzi pan od WF-u"

mamadu.pl 3 tygodni temu
Warszawscy uczniowie wrócili do szkół, a razem z nimi… fala zachorowań. Jak podaje Onet.pl, w jednej z ursynowskich podstawówek już siedmiu nauczycieli rano zgłosiło nieobecność z powodu grypy. Czy szkoły są gotowe na kolejną epidemię?


Ferie się skończyły, a choroby nie odpuszczają


Ferie zimowe dopiero co się skończyły, a warszawscy uczniowie wrócili do szkół wypoczęci i pełni energii. Niestety, zamiast spokojnego startu w nowy semestr, czekała na nich kolejna przeszkoda – epidemia grypy. W wielu placówkach nauczyciele masowo zgłaszają zwolnienia lekarskie, a uczniowie przez cały czas chorują. W Warszawie liczba zakażeń

jest wciąż wysoka, a lekarze apelują, by unikać dużych skupisk i zostawać w domu w razie infekcji.

Onet postanowił zapytać nauczycieli z kilku warszawskich szkół oraz rodziców, jak radzą sobie z tą sytuacją i czy początek semestru faktycznie upływa pod znakiem L4.

Szkoły walczą z brakami kadrowymi


Jedna z sekretarek przyznaje, iż sytuacja jest trudna – w jej szkole choruje już ośmiu nauczycieli, w tym poloniści, matematycy i historyk. Jak mówi, plan lekcji trzeba układać na bieżąco. jeżeli nauczyciela nie ma na pierwszej lub ostatniej godzinie, zajęcia są odwoływane, a w innych przypadkach organizowane są zastępstwa. Zdarza się, że

na lekcję historii przychodzi nauczyciel WF-u – wtedy uczniowie mają luźniejsze zajęcia, rozmowy albo oglądają filmy.

"Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, nauczyciele będą po prostu musieli jakoś sobie potem z tymi zaległościami poradzić, kiedy sezon grypowy minie. Nie pierwszy i nie ostatni raz" – powiedziała Onetowi sekretarka jednej z warszawskich szkół.

Rodzice załamani skalą absencji


Mama 11-letniego Jasia nie ukrywa, iż sytuacja jest dramatyczna. W klasie jej syna jest 26 uczniów, ale dzisiaj na lekcje przyszło zaledwie ośmioro. Reszta choruje na grypę albo ma w domu kogoś z infekcją – tak wynika z rozmów na klasowym forum.

"To prawdziwy pogrom. Pod znakiem zapytania stoją zajęcia dodatkowe z angielskiego, które realizowane są w szkole. W grupie u syna jest pięć osób, dziś na zajęciach będą dwie".

Rodzice obawiają się, iż do środy sytuacja się nie poprawi, a kolejne dzieci mogą zachorować. Na szczęście szkoła wprowadziła możliwość nauki online, więc w razie potrzeby można połączyć się z nauczycielem zdalnie.

Brak codziennych dyżurów pielęgniarki budzi niepokój


Asia, mama 13-letniej Wiktorii, wyraża zaniepokojenie brakiem codziennych dyżurów pielęgniarki w szkole jej córki.

"Pani przychodzi do szkoły w poniedziałki, środy i piątki, a pracę kończy o 13:00. Grypa ma to do siebie, iż jej objawy pojawiają się nagle, więc jeżeli któryś z uczniów zachoruje, nie otrzyma w szkole żadnej pomocy i pewnie będzie siedział chory w klasie do końca zajęć, zarażając kolegów i koleżanki, bo w naszej szkole zwolnić chorego ucznia do domu może jedynie pielęgniarka, albo rodzic, jeżeli odbierze ucznia osobiście" – powiedziała.

Nauczyciele proszą rodziców, aby nie przyprowadzali do szkoły dzieci z kaszlem czy


katarem, bo łatwo może dojść do rozprzestrzeniania się choroby.

"Nasza wychowawczyni jeszcze przed feriami pisała do rodziców wiadomość na Librusie, żeby nie przyprowadzać do szkoły zakatarzonych czy kaszlących dzieci, bo zaraz pozarażają się na ferie. Ale z tego, co mówił syn, i dzieci, i nauczyciele przychodzili na lekcje chorzy" – powiedziała mama 11-latka.

Wszyscy czekają na wiosnę


Mamy typowy sezon przeziębień i grypy. Choć wielu stara się dbać o zdrowie,

ograniczać kontakt z osobami chorymi i wzmacniać odporność, to jednak nie da się uniknąć tego okresu. Grypa czy kaszel towarzyszą nam praktycznie co roku o tej porze, a szkoły i rodziny stają przed wyzwaniem, jak poradzić sobie z kolejnymi zachorowaniami. Niestety, grypa może rozprzestrzeniać się błyskawicznie, zwłaszcza w zamkniętych przestrzeniach.

Do wiosny coraz bliżej, więc miejmy nadzieję, iż po tej trudnej zimowej fali nastaną spokojniejsze dni.

Źródło: Onet.pl


Idź do oryginalnego materiału