Wagner, Mendelssohn i Brahms w Filharmonii Opolskiej

opolska360.pl 4 tygodni temu

Dni Kultury Niemieckiej zainaugurowano uroczystym koncertem w Filharmonii Opolskiej. W związku z tym widownię wypełnili przede wszystkim działacze i samorządowcy oraz biznesmeni ze środowiska mniejszości niemieckiej.

Wśród gości byli m.in. dr Grzegorz Kuprianowicz, przedstawiciel mniejszości ukraińskiej, współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz prof. Sławomir Łodziński, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, znawca mniejszości narodowych w Polsce.

21. Dni Kultury Niemieckiej rozpoczęte

Orkiestrą dyrygował Niklas Hoffmann. A solistką w koncercie skrzypcowym e-moll op. 64 była Karolina Podorska, laureatka pierwszego miejsca I Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Karola Lipińskiego (była najlepsza wśród 19 skrzypków z całego świata.

– Lubię czasem posłuchać muzyki klasycznej – powiedział przed koncertem „O!Polskiej” Henryk Wróbel, prezes Fundacji Rozwoju Śląska. – Często słucham muzyki filmowej. A słuchanie muzyki na żywo, w filharmonii jest czymś szczególnym. Dlatego też dziś, właśnie na żywo, słuchamy wielkich kompozytorów należących do niemieckiego kręgu kulturowego. Mniejszość niemiecka na Śląsku Opolskim także do tego kręgu należy. Zarówno przez kulturę, jak i przez naukę. Nie zawsze pamiętamy, iż przez wieki Ślązacy, ludzie stąd, mieli światowe osiągnięcia.

– Do muzyki poważnej jak do czerwonego wina trzeba dojrzeć. Z latami coraz chętniej i częściej jej słucham – mówi Erwin Filipczyk, członek MN z Dobrej, biznesmen, prezes zarządu Śląskich Kruszyw Naturalnych. – Muzyka jest bardzo ważnym fragmentem niemieckiej kultury, toteż znalazła się w programie dni. Dobrze, iż w takim miejscu jak Filharmonia Opolska prezentuje się to, czym kultura niemiecka może się szczycić. Z pewnością będę w 21. Dniach Kultury Niemieckiej uczestniczył i wybiorę się na któryś z wykładów, jakąś wystawę itd. wybiorę.

Wielojęzyczność i wielokulturowość nas wyróżnia

Podczas otwarcia Dni Kultury Niemieckiej, zanim zabrzmiała muzyka, głos zabrał przewodniczący zarządu TSKN i VdG Rafał Bartek.

– Dla Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, jako głównego koordynatora i organizatora Dni Kultury, to corocznie wielkie święto. To również zaszczyt, iż możemy przez cały miesiąc w różnych miejscach województwa spotykać się z kulturą i językiem niemieckim – mówił.

– Jest to o tyle ważne, iż żyjemy w czasach, gdzie oferta kulturalna i edukacyjna jest bardzo bogata a to co związane z tradycją i osadzeniem w historii tej ziemi coraz bardziej zaczyna umykać. Tymczasem wyróżnikiem naszego regionu pozostaje jego wielokulturowość i wielojęzyczność. A adekwatnie polsko-niemiecka dwujęzyczność. Cieszymy się, iż po dwóch latach dyskryminacji do szkół wróciły 3 godziny języka niemieckiego. Wiemy też, iż to za mało. Potrzebne są kolejne zmiany w systemie edukacji. Również w dalszym ciągu na wagę złota są rodziny, które dbają o trwanie języka, kultury i tradycji w domu.

– W tym roku w ramach Dni Kultury Niemieckiej ponownie czeka na Państwa około 40 wydarzeń, które organizujemy samodzielnie lub w ścisłej współpracy z 21 partnerami. Cieszy różnorodność partnerów i projektów z jakimi będziecie się państwo mogli zetknąć przez najbliższy miesiąc. Cieszę się też, iż również w ramach tegorocznych „Dni…” udało nam się pozyskać Teatr z Koblencji, z naszego regionu partnerskiego, który dzięki dotacji Urzędu Miasta Opola i Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej zagości na deskach Teatru Lalki i Aktora w sobotę, 26 października.

Do uczestnictwa w Dniach i poznawania niemieckiej kultury mniejszość niemiecką i większość polską zaprosił także konsul Niemiec w Opolu Peter Herr.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału