Zabezpieczenia stosowane w polskiej przestrzeni publicznej są niewystarczające - tak w Porannej Rozmowie Radia Opole zauważał ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu Opolskiego, dr Bartosz Maziarz, którego pytaliśmy o ostatnie tragiczne wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim czy w szpitalu w Krakowie.
Zdaniem naszego rozmówcy, osoby odpowiedzialne za procedury bezpieczeństwa nie zawsze są w pełni świadome zagrożeń, które występują we współczesnym świecie.- Pokutuje brak świadomości zagrożeń i czasów, w których funkcjonujemy oraz przekonanie władz, czy to uniwersytetów czy innych instytucji, iż generalnie nic nam się nie stanie, iż żyjemy w bezpiecznych czasach. No niestety, nic bardziej mylnego. Zdaniem doktora Maziarza, nie da się jednak przewidzieć i całkowicie zapobiec wszystkim zagrożeniom. Te - jak prognozuje - będą się powtarzać, dlatego najważniejsze jest wypracowanie adekwatnych modeli postępowania w podobnych sytuacjach.- Dozbrajanie, albo zamykanie uniwersytetów jest absolutnie błędem. Nie możemy zamykać tych przestrzeni, bo to też nie spowoduje, iż nagle staniemy się bezpieczniejsi. Kluczem jest system ochrony i przede wszystkim świadomość zagrożeń. Musi być wzmocniony element ćwiczeń…'Ważna jest świadomość zagrożenia'. Bartosz Maziarz o możliwości przeciwdziałania sytuacjom podobnych do tej z...
Zdjęcie: Bartosz Maziarz