REKLAMA
Zobacz wideo
Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Jak to było do tej pory?Ponieważ w szkołach wciąż brakuje nauczycieli, w nagłych przypadkach, wobec braków kadrowych, dyrektorzy placówek ratowali się tzw. zastępstwami doraźnymi. Częstą praktyką było przydzielanie zastępstw nauczycielom, którzy w tym czasie mieli już swoje zajęcia np. bibliotekarzom, wychowawcom świetlic pedagogom lub logopedom. W ten sposób, chociaż każda dodatkowa godzina ich pracy powinna być rozliczana, wielu dyrektorów omijało tę zasadę. Koniec bezpłatnych doraźnych zastępstwW efekcie nowelizacji Karty Nauczyciela, od 1 września 2025 roku dyrektor nie może już przydzielać doraźnych zastępstw nauczycielom, którzy w tym czasie realizują godziny wchodzące do pensum, czyli zajęcia realizowane bezpośrednio z uczniami: wychowawcze, dydaktyczne lub opiekuńcze realizowanych bezpośrednio z uczniami. Teraz przydzielenie nauczycielowi zastępstwa jest możliwe tylko wtedy, gdy akurat nie realizuje pensum z powodów organizacyjnych (np. wycieczka klasy).Są szczególne przypadkiOd tej zasady jest jednak pewien wyjątek. W wyjątkowych sytuacjach, ale za zgodą nauczyciela, dyrektor może mu przydzielić doraźne zastępstwo w czasie pensum. Zaplanowane w tym czasie jego zastępstwa wychowawcze, dydaktyczne lub opiekuńcze, będzie musiał jednak zrealizować w innym terminie, ale w tym samym miesiącu. Poza tym teraz każda godzina zastępstwa, która jest nauczycielowi przydzielana ponad jego tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin, będzie traktowana jako dodatkowa godzina, za którą będzie otrzymywał oddzielne wynagrodzenie.
A ty? Co sądzisz o sytuacji zawodowej nauczycieli w Polsce? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: ewa.rabek@grupagazeta.pl.