Wrocławskie kamienice, brukowane ulice i zabytkowe gmachy znów posłużą jako plan filmowy – tym razem dla produkcji historycznej realizowanej przez Akson Studio ATM. Już od 16 lipca na ul. Szajnochy oraz w sierpniu na placu Uniwersyteckim rozpoczną się przygotowania i zdjęcia plenerowe. To kolejny raz, gdy filmowcy sięgają po niepowtarzalny klimat wrocławskich plenerów, które z powodzeniem zastępują europejskie miasta sprzed dekad.
Filmowe lato w mieście
Produkcja, której szczegóły pozostają na razie owiane tajemnicą, obejmie realizację scen w przestrzeni publicznej. W związku z tym mieszkańcy i kierowcy muszą przygotować się na szereg zmian w organizacji ruchu i dostępności miejsc parkingowych – szczególnie w okolicy ulic Szajnochy i Gepperta, a także na placu Uniwersyteckim.
Ulica Szajnochy – zmiany krok po kroku
- 16–20 lipca 2025 – częściowe wyłączenie miejsc parkingowych przy numerze 10. To czas montażu zaplecza i rozpoczęcia budowy scenografii.
- 21–27 lipca 2025 – całkowity zakaz parkowania. Ekipa przygotowuje przestrzeń do zdjęć.
- 25 i 27 lipca 2025 – ulica Szajnochy zostanie całkowicie wyłączona z ruchu kołowego, za wyjątkiem służb ratunkowych i ekipy technicznej.
- 28–30 lipca 2025 – demontaż scenografii i częściowe ograniczenie parkowania.
Dodatkowo, ulica Gepperta będzie nieprzejezdna dla kierowców 25 i 27 lipca – również z uwagi na potrzeby produkcji.
Plac Uniwersytecki – filmowa scenografia w sercu Wrocławia
Choć na co dzień plac Uniwersytecki i tak pozostaje wyłączony z ruchu samochodowego, ekipa filmowa zaplanowała tu szereg działań:
- 2–4 sierpnia 2025 – montaż elementów scenografii oraz lokalne wygrodzenia.
- 5 sierpnia 2025 – realizacja zdjęć, która wiązać się będzie z okresowym wstrzymywaniem ruchu pieszego.
- 6–7 sierpnia 2025 – demontaż planu zdjęciowego i dalsze ograniczenia w przejściach pieszych.
Miasto jako scenografia – z korzyścią dla Wrocławia
Choć filmowe produkcje wiążą się z chwilowymi niedogodnościami, dla miasta to doskonała okazja, by zaistnieć na ekranie. Wrocław od lat przyciąga twórców filmowych swoim architektonicznym zróżnicowaniem i bogatą historią, oferując przestrzenie, które potrafią „zagrać” zarówno Paryż, Berlin, jak i powojenną Warszawę.
Wrocławianie przyzwyczajeni do kulturalnych inicjatyw w przestrzeni publicznej z pewnością podejdą do zmian z cierpliwością – tym bardziej, iż za kulisami może kryć się film, o którym jeszcze usłyszymy. A może i zobaczymy znajomą ulicę w zaskakującej roli…
Uwaga mieszkańcy – warto zapoznać się z harmonogramem ograniczeń, szczególnie jeżeli parkujecie przy Szajnochy lub planujecie przechadzkę przez plac Uniwersytecki w sierpniu. Filmowa magia potrafi czasem na chwilę zamienić rzeczywistość w scenariusz.