– Ja jestem zawsze pod dużym wrażeniem tego, co robi Startup Wrocław tutaj z Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, właśnie w tym łączeniu tej sceny startupowej z przedsiębiorcami, z odbiorcami. Takie wydarzenia to jest naprawdę świetne pole do popisu. Rok temu braliśmy udział w konkursie startupowym na Made in Wrocław, nie wygraliśmy, ale nawiązaliśmy naprawdę kilka fajnych kontaktów, które dzisiaj procentują na wprowadzeniu biznesu – mówił nam Adrian Podgórny z Green Sequest
– Oczywiście jesteśmy tutaj też po to, żeby pokazać, iż nasze rozwiązanie, które dziś wykorzystywane jest w 15 krajach świata przez największe instytucje światowe, może być również wykorzystywane przez mniejsze firmy tu lokalnie. Mieliśmy klienta z bardzo małej firmy, któremu wydawało się, iż tylko nasze rozwiązanie może być obecne na przykład w bankach, dziś ten pan będzie mógł nawiązać z nami współpracę i to nas bardzo cieszy – powiedział Adam Łabędzki z firmy IDENTT.
– jeżeli chodzi o stoisko, to pokazujemy możliwości druku, co drukujemy. Jakieś puzzle 3D, wydruki, czy to jakieś pokemony, czy to zabawki, czy architektura. Nieograniczone możliwości – przyznał Bartłomiej Tkaczyk z Dolnośląskiego Centrum Druku 3D.
To także okazja dla studentów i kół naukowych, by pokazać na co ich stać.
– Jesteśmy kołem tak naprawdę OFF-ROAD, którego głównym projektem jest Projekt Scorpio. Prezentujemy naszą najnowszą osłonę Scorpio 8, z którą przemierzamy cały świat. Uczestniczymy w zawodach. Bardzo dużo osób jest ciekawych, czym tu tak naprawdę jeździmy sobie wzdłuż naszego eventu i co tak naprawdę ten łazik robi, co potrafi – Maksymilian i Kacper, którzy uczestniczą w Projekcie Scorpio, prowadzonym na Politechnice Wrocławskiej.
Niektórzy przedsiębiorcy nawiązują tutaj współpracę, a dla młodych ludzi to też możliwość zobaczenia, co interesującego można robić w przyszłości.
– Jest bardzo duże zainteresowanie, pełno ludzi przychodzi, pyta nas jak działamy, co robimy. Także bardzo się cieszymy, iż możemy dzisiaj tutaj być – mówił Adrian Podgórny z Green Sequest.
– Tu też na tych targach, lokalnie na imprezie we Wrocławiu, chcemy pokazywać, iż firma z Wrocławia jest w stanie wykrywać deepfake’i. To problem, z którym mierzy się cały świat. Też dziś pokazujemy, jak prosto wykryć jest sztuczną osobę, która tak naprawdę nie istnieje – tłumaczył Adam Łabędzki z firmy IDENTT.
– To coś nie tylko dla młodych, również przychodzą ludzie z branży przemysłowej i pytają o zastosowania w ich firmach, w dziedzinach, w których funkcjonują. Przekrój wieku ogromny, branże różne, czy to właśnie przemysł, czy to szkoły, no cały przekrój społeczeństwa – mówił Bartłomiej Tkaczyk z Dolnośląskiego Centrum Druku 3D.
– Naprawdę dużo ludzi się przewijało, czy to studentów, czy to niedoszłych studentów i byli bardzo ciekawi, co mamy do zaprezentowania. Mieliśmy bardzo wielu członków, którzy tak naprawdę przed rozpoczęciem studiów już u nas działali, już u nas się rozwijali – tłumaczyli Maksymilian i Kacper z Koła Naukowego Pojazdów Niekonwencjonalnych (OFF-ROAD) z Politechniki Wrocławskiej.
– Przyszliśmy tutaj w zasadzie przez panią od fizyki, zobaczyć, coś się dowiedzieć. Też poszukać czegoś, na co możemy pójść w ramach zajęć – mówił Janek, który przyszedł z wycieczką klasową z XIV LO we Wrocławiu.
– Pani bardzo chce, żebyśmy się rozwijali w tym kierunku, bo oczywiście musimy wybrać studia i kierunek, w którym się będziemy rozwijać i możemy się zainspirować po prostu różnymi kierunkami. Jak coś nas zaciekawi, to możemy pójść w tym kierunku, na przykład na Politechnikę i się rozwijać – powiedział Kacper, także uczeń XIV LO we Wrocławiu.
W tym roku Made in Wrocław odbywało się pod hasłem Stage of Knowledge. W programie znalazły się debaty o przyszłości technologii, sztucznej inteligencji, a także umiejętnościach, które będą niedługo niezbędne na rynku pracy.