Fundacja „Zróbmy sobie Kraków” nawiązała współpracę z Fundacją „Dzikusy Salamandry”, która każdego dnia zajmuje się ratowaniem, leczeniem i rehabilitacją dzikich zwierząt. Dzięki wsparciu materialnemu i organizacyjnemu działalność „Dzikusów Salamandry” zyska nowe możliwości rozwoju i dotarcia do jeszcze większej liczby potrzebujących zwierząt.
Fundacja Dzikusy Salamandry powstała we wrześniu 2024 roku jako naturalna kontynuacja wieloletniej pracy Przychodni Weterynaryjnej Salamandra. W czerwcu otrzymała oficjalny status Ośrodka Rehabilitacji dla Dzikich Zwierząt.
Na co dzień zajmuje się ratowaniem, leczeniem i rehabilitacją ptaków, małych ssaków, gadów i płazów, które potrzebują specjalistycznej opieki weterynaryjnej. Celem jest, by jak najwięcej z nich mogło powrócić do naturalnego środowiska i dalej żyć na wolności. w tej chwili pod “skrzydłami” fundacji znajdują się m.in. mała sarna, ptaki, gromadka małych jeży, a także wiewiórka.
– Zależy nam na świecie, w którym nie trzeba wybierać między naturą, a miastem. Dlatego wspólnie pokazujemy, iż serce Krakowa może bić w rytmie dzikiej przyrody – podkreślają przedstawiciele Fundacji “Dzikusy Salamandry”.
Rehabilitacja w “Salamandrze” to także przygotowanie zwierząt do życia na wolności – z zachowaniem ich naturalnych instynktów. Fundacja prowadzi również działania edukacyjne, uczy jak reagować w przypadku znalezienia rannego zwierzęcia i promuje szacunek do dzikiej przyrody jako równoprawnego elementu miejskiego ekosystemu.
– Dla naszej fundacji ważne jest by angażować się w działania, które dbają o zwierzęta i dziką przyrodę. Takie organizacje jak „Dzikusy Salamandry” robią wiele dobrego. Warto ich w tym wspierać – mówi Bartosz Gibała, prezes Fundacji „Zróbmy sobie Kraków”.
Wspólne cele obu fundacji to tworzenie Krakowa przyjaznego zarówno ludziom, jak i zwierzętom, edukacja i uwrażliwianie społeczeństwa na potrzeby przyrody.
Więcej o tym, jak wygląda leczenie, opieka i rehabilitacja dzikich zwierząt w Fundacji „Dzikusy Salamandry”, przeczytacie w naszym artykule: