Wycieczki szkolne zagrożone? Możliwe protesty nauczycieli

Zmiany przepisów prawa oświatowego, które wprowadzono w ostatnim czasie, wywołały niezadowolenie nauczycieli w całym kraju. Są miasta, gdzie już dochodzi do protestów. Czy dołączą do nich nauczyciele z Bielska-Białej?

– Uważamy, iż to niesprawiedliwe, iż nauczyciel pozostaje w gotowości do pracy, jest w szkole, ale nie z własnej winy nie dostaje wynagrodzenia – wyjaśnia Jolanta Chełkowska, prezes oddziału ZNP w Bielsku-Białej.

Przyczyną niezadowolenia jest nowelizacja prawa oświatowego, która dotyczy sposobu rozliczania tzw. godzin ponadwymiarowych. W jej następstwie nauczyciele, którzy nie z własnej winy nie będą mogli zrealizować swoich godzin ponadwymiarowych – na przykład dlatego, iż w tym czasie uczniowie wyjadą z innym nauczycielem na wycieczkę szkolną – nie otrzymają wynagrodzenia.

Może to doprowadzić choćby do całkowitego zaniechania organizacji wycieczek szkolnych czy wyjść na zewnętrzne wydarzenia, np. to kina, muzeum czy teatru. W niektórych miastach, na przykład Opolu, nauczyciele już zapowiedzieli protest i zawieszenie wyjść szkolnych w ramach lekcji. Problem dotyczy w równej mierze bielskich placówek.

– Problem zacznie się w maju i czerwcu, kiedy odbywa się najwięcej wycieczek szkolnych – przewiduje szefowa bielskiego oddziału ZNP. – Taka kumulacja sprawi, iż na pewno zabraknie godzin zastępstw dla wszystkich i część nauczycieli nie realizujących z powodu wycieczek swych godzin zostanie pozbawiona zarobku – ostrzega Jolanta Chełkowska.

Zdaniem naszej rozmówczyni może to oprowadzić do drastycznego ograniczenia wyjazdów i wyjść szkolnych. Nauczyciele będą bowiem w imię solidarności zawodowej rezygnować z ich organizowania, nie chcąc uszczuplać zarobków koleżanek i kolegów. Jak się dowiedzieliśmy w bielskim Ratuszu, żadne sygnały o protestach do niego dotychczas nie wpłynęły, jednak sytuacja monitorowana jest na bieżąco.