Małe dzieci mają w sobie naturalną ciekawość świata i dociekliwość, które warto pielęgnować, bo system edukacji za kilka lat i tak spróbuje je zniszczyć.
Dziecko, które jest interesujące i samodzielnie szuka odpowiedzi na postawione przez siebie pytania, ma większe szanse na odniesienie w życiu sukcesu.
Dociekliwość i szukanie odpowiedzi budzą również kreatywność i rozwijają wyobraźnię.
By dziecko odnosiło w życiu sukcesy, było zaradne i silne psychicznie, warto wspomagać jego rozwój, zaszczepiać nawyki i uczyć pewnych umiejętności. Oprócz tego jednak warto zadbać o rozwój cech, które są bardziej związane z charakterem, a które w systemie edukacji, a choćby poradnikach dla rodziców, są często pomijane. Naukowcy przede wszystkim zauważają, jak ważne jest pielęgnowanie u małego dziecka jego naturalnej ciekawości świata.
Dbaj o ciekawość, dociekliwość i umiejętność znajdowania odpowiedzi
Badacze podkreślają, iż ciągła ciekawość i zaspokajanie jej poprzez czytanie sprawiają, iż dziecko wypracowuje w sobie naturalną potrzebę wiedzy i działanie, które jest powodowane chęcią poznania odpowiedzi na pewne pytania. Nadeem Nathoo, który stworzył program dla nastolatków. The Knowledge Society, w rozmowie z cnbc.com zwrócił uwagę, iż w procesie pielęgnacji ciekawości dziecka istotna jest wiedza rodziców, czy ich kilkulatek tylko rozmyśla i zastanawia się nad pewnymi kwestiami, czy może umie samodzielnie podjąć działania do zgłębienia wiedzy na interesujący go temat.
Wspomniane badania wykazały bowiem, iż ci rodzice, którzy wierzyli w to, iż ich dzieci są ciekawskie, sprawiali, iż maluchy lepiej radziły sobie z nauką czytania i matematyką. Natomiast inna badaczka, Lisa Feldman Barrett, psycholożka z Harvardu, zaznacza, iż w pielęgnacji ciekawości dziecka ważne jest mądre chwalenie go, ale również stawianie przed nim problemów i niewyręczanie go w najprostszych czynnościach, w których dzieci muszą się wykazać, żeby osiągnąć sukces. Dzięki temu również uczą się poszukiwać i znajdować odpowiedzi na pytania, które ich nurtują.
Szkoła sprawia, iż tracimy to, co powinniśmy w niej pielęgnować
Wg Nathoo, system edukacji krzywdzi dzieci poprzez niszczenie ich naturalnej ciekawości i chęci dojścia do odpowiedzi. Uczy się dzieci jak rozwiązywać problemy, jak się komunikować i współpracować, ale niestety wszystko według opracowanego przez pedagogów klucza, który jest zmorą nauczycieli i egzaminatorów. Nie tylko w polskiej edukacji sławne jest sprawdzanie matur lub egzaminów według klucza, w którym nie mieszczą się kreatywność i chęć wychodzenia poza schematy.
Szkoły każą się dzieciom uczyć na pamięć, "klepać" formułki i nikt nie zastanawia się, co to tak naprawdę znaczy. Nie odpowiadają na pytania, które wzbudzają w nich ciekawość i chęć działania, czyli dochodzenia do odpowiedzi. Nathoo podkreślił również, iż dużo bardziej wartościowe jest uczenie oparte na projektach i własnym doświadczeniu, iż dzięki nim nauka współpracy z innymi ludźmi pomaga też nie tylko znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania, ale również zacieśnić relacje międzyludzkie.
Ważne jest więc, by to rodzice podsuwali dzieciom książki, gry i zabawki, które będą wspomagały ich chęć zgłębiania wiedzy. Gdy dziecko pyta - odpowiadaj, a gdy nie wiesz - razem poszukajcie odpowiedzi na pytania. Żyjemy w czasach, w których wszystko, czego potrzebujesz to wpisanie pytania w okienko wyszukiwarki. Ale można też dla rozrywki postawić na inne źródła wiedzy - poszukajcie ciekawej książki na dany temat, kupcie grę edukacyjną albo wybierzcie się na poszukiwania do miejskiej biblioteki. Z pielęgnacji ciekawości czasem mogą wyniknąć takie doświadczenia i przygody, które potem będą świetnymi wspomnieniami.