Zamach na edukację

Zdaniem wiceprezydent Warszawy Renaty Kaznowskiej do szkół niepublicznych i do edukacji domowej kierowany jest zbyt duży strumień dofinansowania. Eksperci zwracają uwagę, iż słowa te należy odczytywać jako zapowiedź swoistego zamachu na edukację domową i szkoły niepubliczne. Atak ma być przeprowadzony pod pozorem szukania oszczędności. – System oświatowy w Polsce dopuszcza wszystkie formy edukacji, o ile są one prawnie zarejestrowane. Nie można się obrażać na placówki niepubliczne, iż cieszą się coraz większą popularnością. Państwo polskie powinno robić wszystko, aby zainteresować uczniów i ich rodziców ofertą szkół publicznych. jeżeli jednak ktoś mówi, iż należy rozważyć ograniczanie liczby szkół niepublicznych, to w ten sposób domaga się wprowadzenia opresji, jak za czasów głębokiej komuny. Nie na tym polega wolność i poszanowanie naszych praw – akcentuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Hanna Dobrowolska, ekspert oświatowy, polonistka, autorka podręczników szkolnych i licznych pomocy metodycznych, współzałożycielka Ruchu Ochrony Szkoły.