Zamień jesienny spacer w przygodę: jak uczyć się nazw drzew i robaczków przez zabawę

dziubdziak.pl 4 dni temu

Jak sprawić by nauka nazw drzew i robaczków była zabawą, a jesienny spacer świetną przygodą?

Dziś pokażę Wam genialne karty – karty spacerowe „Drzewa” oraz „Robaczki” od Nanuki to idealna okazja do jesiennego spaceru szlakiem poszukiwania skarbów.

Karty Spacerowe Drzewa

Filip (4 lata) podskakiwał z radości, a nasz spacer był jeszcze przyjemniejszy. Z energią wyszukiwał kolejnych drzew w okolicy i porównywał ich owoce z tymi na karcie. Wymyślił też sam, iż będzie przykładał liście do kart i sprawdzał czy mają taki sam kształt. Wiedziałam, iż karty będą fajne, bo nie raz drukowałam nam takie robocze karty, ale jednak tymi gotowymi cieszył się jeszcze bardziej – aż byłam zaskoczona

Karty zachęcają dziecko do spędzania czasu w świeżym powietrzu. A czas ten jest bardzo produktywny! W zeszłym roku robiliśmy zielnik, a w tym spacerujemy z kartami. To świetne wsparcie w nauce przyrody.

W zestawie znajdziesz 30 dwustronnych kart. Na każdej karcie znajdziesz ilustrację liścia z nazwą drzewa, a po drugiej stronie ciekawostkę na jego temat, czas kwitnienia i owocowania. Karty otrzymujecie w bawełnianym woreczku, który zajmuje bardzo mało miejsca, więc można go ze sobą zabierać i korzystać,gdy macie ochotę.

Moim zdaniem to genialne narzędzie wspierające naukę. Co sądzisz?

Karty spacerowe robaczki

Drugi zestaw jeszcze lepiej sprawdziłby się latem, ale i jesienią sporo robaczków jeszcze można znaleźć. Karty zachęcają dziecko do uważnego obserwowania przyrody, a jednocześnie przekazują istotne ciekawostki na temat robaków.

Zestaw również składa się z 30 dwustronnych kart. Na każdej z nich znajduje się ilustracja robaczka z nazwą, a po drugiej stronie ciekawostka na jego temat. Karty również są w bawełnianym, poręcznym woreczku.

Na spacerze szukamy robaczków i porównujemy z ilustracją na karcie. Ale szybko! Przecież robaczki są takie szybkie! A może jednak znajdziemy jakiegoś wolniejszego np. ślimaka i przyjrzymy się mu na spokojnie? Moi chłopcy uwielbiają temat robaczków, więc do takich zabaw nie muszę ich zachęcać, a dzięki kartom dowiadują się jeszcze wielu ciekawych rzeczy.

A Ty, który zestaw wybrałabyś dla swojego dziecka?

Post powstał w ramach współpracy reklamowej z Nanuki.

Idź do oryginalnego materiału