Urodziny są dla dzieci bardzo ważnym dniem. Wielu rodziców dokłada wszelkich starań, aby ich pociechy spędziły go jak najlepiej. Planują więc przyjęcie i dodatkowe atrakcje. Niestety, czasem nie wszystko idzie zgodnie z planem. Na forum internetowym Reddit pewna mama opisała przykrą sytuację, która jej się przytrafiła. Zapomniała o urodzinach najlepszego przyjaciela syna i nie wie, jak teraz z tego wybrnąć, aby nie zepsuć relacji chłopców.
REKLAMA
"Wyleciało nam to z głowy"
"Mój syn i jego najlepszy przyjaciel obchodzą urodziny w grudniu. Ten drugi chłopiec dwa tygodnie temu był na urodzinach mojego syna. Dał mu niesamowicie przemyślany prezent" - napisała. Dodała, iż sama również potwierdziła obecność syna na przyjęciu urodzinowym jego kolegi. Niestety, później kompletnie o tym zapomniała. Nie wie, jak do tego doszło.
Na swoją obronę powiem, iż współwychowuję syna razem z jego ojcem i to on miał go zabrać na imprezę. Obiecałam, iż to ja dostarczę prezent, ale zapomniałam o nim, gdy odwiozłam syna do taty na weekend. Potem wyleciało nam to z głowy
- czytamy we wpisie.
Zobacz wideo Aneta Zając: o ile jeden rodzic obraża drugiego, to tak naprawdę obraża dziecko
"Czuję się, jak najgorsza matka na świecie"
Kobieta pracuje w restauracji. Gdy pod koniec zmiany zobaczyła SMS-a od matki przyjaciela syna, wszystko sobie przypomniała. Ta zaniepokojona nieobecnością chłopca dopytywała, czy wszystko w porządku.
Czuję, się okropnie. Jak najgorsza matka na świecie. Nie wiem, jak mój syn to zniesie, kiedy się dowie, iż przegapił imprezę. Leżę na łóżku, nie mogę zasnąć, myśląc tylko o tym, iż opuścił wydarzenie, na które czekał, a ja zawiodłam tamtą rodzinę. W końcu obiecałam, iż się pojawimy
- wyznała.
Załamana matka poprosiła internautów o rady, jak zachować się w zaistniałej sytuacji. "Być całkowicie szczerą? Niech ktoś mi powie, iż nie jestem okropną osobą. Aktualnie tak się czuję" - napisała.
Pod wpisem kobiety pojawiła się masa komentarzy od innych użytkowników forum. Starali się ją pocieszyć, ale radzili postawić na szczerość. "Po pierwsze, wcale nie jesteś okropna. Takie rzeczy się zdarzają. Bądź całkowicie szczera z synem i przyznaj, iż popełniłaś błąd. Potem zabierz go gdzieś z przyjacielem, aby wynagrodzić im tę sytuację", "Ja byłabym szczera i po prostu przeprosiła. Zawaliłaś sprawę. To się zdarza. Dobrze jednak, żeby dzieci widziały, iż przyznajemy się do błędów i bierzemy za nie odpowiedzialność, kiedy się zdarzają" - czytamy w komentarzach.
Nie jesteś okropna. Zdarza się. Czasami też popełniłam ten błąd i czułam się fatalnie. Oznajmiłam córce, iż mam jej coś do powiedzenia i iż to normalne, jeżeli będzie zła i rozczarowana. Przeprosiłam ją i dałam jej do zrozumienia, iż rodzice też popełniają błędy. Obiecałam, iż w zamian zabiorę ją na dobre jedzenie i lody. To trzeba jakoś zrekompensować
- dodała inna mama.
A Twoje dziecko często chodzi na urodziny kolegów i koleżanek? Gdzie najczęściej je wyprawiają? Napisz komentarz albo wiadomość na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl.








