- Po tym, co powiedział Putin, możemy się spodziewać, iż warunki w sprawie rozmów pokojowych stawiane przez Kreml będą się mnożyć. Rosja bowiem ma w tej chwili przewagę na froncie. Będzie chciała ją powiększać, a nie nagle zatrzymać się w miejscu – mówi Wirtualnej Polsce dr Adam Eberhardt, zastępca dyrektora Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.