Został ojcem pierwszy raz i powiedział, iż czuje się samotny. "Skończyłem z 20. nowymi przyjaciółmi"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Został ojcem pierwszy raz i powiedział, że czuje się samotny. 'Skończyłem z 20. nowymi przyjaciółmi'; fot. screen TikTok.com/@joegonzales.co


Nowojorczyk Joe Gonzales niedawno został ojcem. Większość jego znajomych nie ma dzieci i w swojej roli czuł się bardzo samotnie. O swoich odczuciach opowiedział na platformie TikTok. Jego szczerość w wyrażaniu emocji spotkała się odzewem, który zaskoczył jego samego.
W dobie internetu kobiety debiutujące w roli mamy mogą znaleźć w sieci wiele grup wsparcia. Dedykowane konta na Instagramie, grupy na Facebooku przeznaczone dla matek czy parentingowe fora to przestrzeń, gdzie mogą dzielić się swoimi doświadczeniami i otrzymać wsparcie. Joe Gonzales z Nowego Jorku, kiedy sam został ojcem, czuł się bardzo odizolowany i zauważył, iż o wiele trudniej o przestrzeń w sieci, która dedykowana jest ojcom, bo większość przeznaczona jest właśnie dla kobiet. Gonzales wyszedł z inicjatywą i postanowił sam zainicjować kontakt z innymi ojcami. Tak powstał Brooklyn Stroll Club, którym dziś interesują się rodzice na całym świecie.

REKLAMA







Zobacz wideo Krzysztof Ibisz będzie miał czwarte dziecko. "Nasze marzenie się spełnia"



Dzięki jednemu tiktokowi zjednoczył nowojorskich ojców. "Spotkaliśmy się i gadaliśmy o byciu rodzicem"
Joe Gonzales postanowił opublikować nagranie na TikToku, gdzie podzielił się swoimi odczuciami odnośnie bycia ojcem i poczuciu osamotnienia w nowej roli. Większość jego znajomych nie ma dzieci, więc trudno mu było znaleźć kogoś, kto przeżywa podobne doświadczenia. Mężczyzna od razu dostał niesamowity odzew od innych ojców. W materiale zapytał ich, gdzie najczęściej spędzają czas na Brooklynie i tak zrodził się pomysł, aby zorganizować wspólne spotkanie. Tak właśnie zaczęła się idea Brooklyn Stroll Club. Na inauguracyjne spotkanie grupy, które zorganizowano w McCarren Park na Brooklynie w Nowym Jorku zjechało się 20 ojców z całego miasta. Gonzales w rozmowie z magazynem "People" podkreślił, iż był zachwycony tym, jak wielu z nich miało potrzebę podzielenia się swoimi doświadczeniami tacierzyństwa i jak ogromny jest odzew na jego propozycję.

Spotkaliśmy się i gadaliśmy o tym, jak to jest być rodzicem. To było zwyczajne spotkanie, bez jakichś fajerwerków, ale poczułem ogromną wdzięczność za tych ojców i możliwości, jakie dały mi media społecznościowe.

W komentarzach wielu ojców skontaktowało się ze mną i wyraziło chęć przybycia na kolejne spotkanie. Rodzice z całego świata nam gratulowali i podkreślali, iż także chcieliby mieć taki klub, gdzie można się wzajemnie wspierać - podkreślił Gonzales. W rozmowie z tabloidem mężczyzna przyznał, iż w kwestii rodzicielstwa jego autorytetem jest jego najbliższy przyjaciel Aaron. To on zainspirował go do bycia kochającym i obecnym ojcem, który daje swojemu synowi dobry przykład. Gonzales cieszy się, iż te wartości może propagować wraz z innymi ojcami, którzy również mają potrzebę integracji.







Internauci zachwyceni ideą spotkań ojców. "To, co robicie, jest wspaniałe"
Nagranie ze spotkania ojców opublikowane przez Gonzalesa zebrało już kilkadziesiąt tysięcy polubień. W komentarzach pojawiły się także głosy zachwyconych ideą spotkania i wymiany doświadczeń matek. "Jestem samotną matką i niesamowicie mnie to rozczula. Każde dziecko zasługuje na wspaniałego ojca. Jesteście nową generacją, która przełamuje schematy", "To jest wspaniałe, co robicie. Moja żona niedługo urodzi i już niedługo będę ojcem dwójki dzieci. Całkowicie popieram tę ideę" - czytamy w komentarzach. A wam jak podoba się taki pomysł?
Idź do oryginalnego materiału