Miasto, województwo i największe białostockie uczelnie rozpoczęły nowy projekt „Zostaję w Białymstoku. Zostaję w Podlaskiem”. Jakie cele ma ta akcja? Główny to prezentacja naszego regionu i jego stolicy dla młodych ludzi jako miejsca, w którym jest pełnia możliwości. Zarówno miast jak i województwo przeznaczyło na promocję tej akcji po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Organizatorem akcji jest Polska Press (wydawca dwóch lokalnych gazet). Pomysł zacny, ale... niewłaściwie dedykowany i trochę nieprzemyślany. Dlaczego? A już odpowiadam! Białystok, jako partner strategiczny akcji, przeznaczyło na promocję akcji blisko 30 tys. zł. Chwali się przy okazji, iż rozwija programy wsparcia dla młodych a jako przykład podaje stypendia czy „Mieszkanie dla absolwenta”. Wydawałoby się, iż wszystko gra, nieprawdaż? Tyle, iż jak popatrzeć dokładnie to niezupełnie. Stypendia miasto i województwo - i owszem - przekazuje ale dla osób, które studiują. Kiedy jednak student kończy edukację szans na stypendium już nie ma. No, chyba iż jest wybitnym artystą lub sportowcem - wtedy i owszem. A akcja "Mieszkanie dla absolwenta"? No cóż - rozmawiałem z kilkoma osobami, które z tego korzystają. Dowiedziałem się od nich, iż mieszkania są wynajmowane i nie ma szans na ich odkupienie. A czynsz jest porównywalny do wynajmu lokali mieszkalnych na rynku prywatnym. - A jak się dobrze rozejrzeć i wybierze się miejsce na peryferiach miasta to można znaleźć mieszkanie znacznie taniej. Tyle, iż odpada kau
