Zuzanna Witt od zawsze interesowała się historią. Na poznańskiej anglistyce zafascynowały ją językoznawstwo oraz Południe Stanów Zjednoczonych. Dziś łączy swoje zainteresowania w projekcie doktorskim. Post o jej przyszłorocznym wyjeździe na stypendium do Alabamy szczególnie zainteresował fanów "Życia Uniwersyteckiego" na Facebooku.
Naukowa przygoda Zuzanny Witt z historią Południa USA zaczęła się od współpracy z promotorem, prof. UAM Radosławem Dylewskim. Pod jego opieką młoda badaczka pisze rozprawę doktorską dotyczącą XIX-wiecznego dialektu Alabamy.
- W swojej pracy skupiam się na źródłach pochodzących z pierwszej połowy XIX w. Mam dostęp do bardzo szerokiego spektrum fantastycznych dokumentów. Znalazłam listy, pamiętniki, do tego komentarze podróżnicze. Udało mi się dotrzeć do nagrań audio, w których wypowiadają się osoby urodzone w latach 80. XIX w. Na podstawie tych materiałów chciałabym sprawdzić, czego jeszcze możemy się dowiedzieć o historii dialektu Alabamy i jego struktury oraz, szerzej, o historii dialektu amerykańskiego Południa - mówi Zuzanna Witt.
Dialekt Południa USA kojarzy nam się m.in. z charakterystycznym przeciąganiem samogłosek czy przeczeniem w formie ain’t. W Alabamie, uważanej powszechnie za serce Południa (heart of Dixie), zachowały się manuskrypty sięgające czasów założenia stanu w 1819 r. Te materiały są dla lingwistów doskonałym źródłem wiedzy o kształtowaniu się dialektu.
W ubiegłym roku doktorantka otrzymała stypendium Fundacji Kościuszkowskiej, dzięki czemu spędziła semestr na East Tennessee State University. Miesiące spędzone na kwerendzie w archiwach, bibliotekach i rozmowach z naukowcami okazały się najbardziej owocne w jej dotychczasowej pracy badawczej. Jednak pobyt w Stanach Zjednoczonych zweryfikował plany lingwistki i po powrocie do kraju Zuzanna Witt napisała nową propozycję projektu doktorskiego.
Czytaj dalej na Uniwersyteckie.pl: Zuzanna Witt. Śladami dialektu Południa USA
fot. Władysław Gardasz













