1/350 Takao – Deluxe Version – Very Fire

kfs-miniatures.com 10 godzin temu

1/350 Takao

Deluxe Version

Very Fire / Beaver Corporation – BELBV350904DX

Ostatnimi czasy Very Fire nie odkłada na bok tematów związanych z marynarką wojenną Japonii z okresu II Wojny Światowej. Po modelach Yamato, Musashi i Taiho w skali 1/350 – światło dzienne ujrzał ciężki krążownik Takao. Z ramienia KFS-miniatures ponownie przypadło mi zaglądnięcie do pudełka z tym modelem i podzielenie się z Wami pierwszym wrażeniem. Tak, jak w wypadku Yamato i Musashi, jest to wersja Deluxe, i dokładnie tak, jak tamte, sygnowany jest jako produkt firmy Beaver Corporation, Inc , a nie Very Fire. Pudełko mniej okazałe, jak na ciężki krążownik przystało w stosunku do pancerników, ale wcale nie znaczy, iż świeci ono pustką. Wersja Deluxe – klasycznie – to kombinacja części plastikowych, żywicznych, z blaszek fototrawionych, toczonych w mosiądzu.

Zastosuję klasyczny już schemat i najpierw przedstawię to, co zawiera wersja “podstawowa”, po czym przejdę do dodatków i zamienników, które znajdziemy w wersji Deluxe.

Po pierwsze – instrukcja – format A4, horyzontalny. Papier niestety kredowy, który odbija światło z oświetlenia nad biurkiem i bliki rażą po oczach. Jak zawsze, na wstępie znajdziemy krótki opis dziejów Takao, spis części, etapy budowy modelu (nie uwzględnia ona wspomnianych dodatków wersji DX ) i schemat malowania. Wydaje się dość czytelna, bo oprócz klasycznej ikonografii, przy bardziej skomplikowanych elementach dodano kolory, które ułatwiają montaż i minimalizują ewentualność pomyłki.

Wypraski: kadłub składa się z dwóch połówek, w całości z częścią nadwodną i podwodną oznaczonych jako A – 1x

Ramka B – 1x

Ramka C – 1x

Ramka D – 1x

Ramka E – 2x

Ramka F – 3x

Ramka G – 1x

Ramka IU – 3x

Ramka IE – 2x

Ramka IS – 3x

Ramka IH – 1x

Ramka IL – 1x

Ramka IK – 2x

Ramka IM – 2x

Ramka IN – 2x

Ramka IO – 4x

Ramka IP – 3x

Ramka IG – 1x

Ramka IR – 4x

Ramka IQ – 2x

Ramka IF – 1x

Do wersji podstawowej należą trzy arkusze blaszek…

…łańcuch kotwiczny…

i kalkomanie.

Teraz zerknijmy na zamienniki i dodatki wersji Deluxe. Instrukcji do niej należy używać symultanicznie z wersją podstawową, aby we właściwym momencie zastosować waloryzacje.

Elementy wytoczone z mosiądzu to lufy artylerii głównej, polery, maszty i bomy.

Arkusze z częściami fototrawionymi zawierają mnóstwo elementów poprawiających wizualny odbiór miniatury. W tym modelu również załączone arkusze są identyczne, jak w instrukcji. Przy modelach Very Fire jest to niebagatelna informacja, bo np. przy modelu Yamato tak nie było i to niestety in minus… Zorientowałem się dopiero przy jego budowie – po wgłębnej analizie zauważyłem różnicę miedzy “blachami fizycznymi” a instrukcją. A wpadłem na to dlatego, iż po prostu brakowało pewnych elementów. Tu wydaje się, iż błąd jest wyeliminowany, ale raczej nie odważyłbym się kupować modeli tej firmy z jakiegoś źródła, gdzie niemożliwa byłaby reklamacja.

No i mamy jeszcze wydruki 3D. I w ich wypadku wydaje mi się, iż są one dużo lepsze, niż w Yamato i Musashi. Może zbyt ciasno utknięte, ale wyglądają bardzo dobrze. Przedstawię je od razu z powiększeniami, żeby mieć obraz, o czym piszę.

Przyglądając się już bliżej wszystkiemu, to słabą stroną są kalkomanie. Grube, niezbyt ładnie wydrukowane, z dość dużą nadlewką transparentnego medium. Z doświadczenia wiem, iż nie układają się na modelu i nie reagują z płynami.

Co do jakości części plastikowych, to nie odbiegają one jakością od poprzednich modeli. Poszycie kadłuba mamy podzielone na płyty z widocznymi nitami.

Producent na pewno musi popracować nad zabezpieczeniem ramek, bo cienkie i długie elementy w każdym modelu były połamane. W tym też.

Co do reszty… to przeglądnijcie sobie sami. Część ramek jest identyczna z Yamato i Musashi – czyli standardowe wyposażenie okrętów marynarki wojennej Japonii

Moim zdaniem – po pierwszej wizualnej ocenie – model bardzo fajny. W wersji Deluxe nie należy do najłatwiejszych i wymaga wiele pracy (oraz uważnego studiowania obydwu instrukcji), ale efekt końcowy może być więcej niż zadowalający.

Pozdrawiam

Piotr “Słoma” Słomiński

Zestaw przekazany do recenzji przez Very Fire

Idź do oryginalnego materiału