1/72 Harkonnen Ornithopter – Meng Model

kfs-miniatures.com 2 miesięcy temu

1/72 Harkonnen Ornithopter

Meng Model – DS-009

Kiedy Łukasz prezentował miniaturę Ornithoptera w 1/230, tradycyjnie pojawiły się utyskiwania, iż szkoda, iż nie jedensiedemdwa. Inna sprawa, iż już wtedy MENG nie krył swoich planów odnośnie wypuszczenia większej i bardziej zaawansowanej miniatury tej aerodyny z filmowej adaptacji Duny. I o ile ten mniejszy model był w sumie zabawką dla mniej wymagających współmodelarzy, młodych adeptów tego niezdrowego hobby czy wreszcie kolekcjonerów, to wersja w skali 1/72 zapowiadała się na pełnowartościowy model redukcyjny. Co zatem wyszło z tych zapowiedzi? Przede wszystkim wielkie pudło pełne plastiku

Jak widać, jest tego całkiem sporo…

…bo i Ornithopter jest całkiem sporą maszyną

Elementy konstrukcyjne latacza są odlane z ciemnozielonego plastiku

Na pochwałę zasługuje fakt, iż ramka z elementami przeźroczystymi została dodatkowo zabezpieczona w sposób skutecznie chroniący spore szyby przed zarysowaniami

Figurki załogi są wtryśnięte z czarnego plastiku…

…natomiast podstawka ma barwę nawiązującą do pustynnych klimatów. Zresztą nie tylko kolorem, ale i formą

Na koniec wreszcie mamy dwie winylowe tulejki, które posłużą do mocowania ruchomych elementów uzbrojenia

Zanim przejdziemy do bliższego spojrzenia na model, jeszcze rzut oka na instrukcję montażu – zupełnie przejrzystą

Jak widać, jest to całkiem rozbudowane opracowanie. Dodatkowo, łopaty można dowolnie ułożyć, a choćby złożyć do pozycji spoczynkowej. A dzięki naprawdę rozbudowanej konstrukcji, podwozie może być rozłożone lub schowane w pozycji ‘do lotu’. Choć, jeżeli dobrze rozumiem schemat montażu, ono ruchome już nie jest. Co przy tym interesujące – sposób łączenia ze sobą poszczególnych elementów przypomina modele do składania. Producent nigdzie jednak nie wspomina o tym, ze jest to snap-kit, zatem prawdopodobnie są miejsca, gdzie nie obejdzie się bez kleju. No ale specyficzne łączenia elementów sprawiają, iż – przykładowo – gdyby ktoś chciał zrezygnować z załogi, to będzie musiał zaszpachlować otwory montażowe w siedziskach

Mimo wszystko, warto jednak montaż ludzików rozważyć, bo to na dobrą sprawę jedyne detale wnętrza. A wnętrze to jest przecież wcale dobrze eksponowane przez bogate oszklenie w nosie

Większą część wnętrza kadłuba wypełnia zaś mechanizm mocowania łopat, które – jak wspominałem – są ruchome

O ile we wnętrzu Ornithoptera jest jednak cokolwiek biednie, to na zewnątrz szczegółów już nie brakuje

Pełną feerię detali mamy zaś w rejonie skomplikowanego mechanizmu podwozia…

…czy uzbrojenia

Na koniec wreszcie podstawka, gdyby ktoś chciał prezentować tę miniaturę w locie. Jest ona dość umowna, przy czym warto pochwalić projektantów, iż nie zrobili zwykłego stojaka, a zadbali o oryginalną formułę tego jednak nienaturalnego elementu

Gotowy model należy pomalować. Kolorystykę szczegółów znaleźć można w instrukcji montażu

Oprócz tego mamy ilustrację pokazującą kolorystykę całej maszyny. Wraz z sugestią, iż ma być pomalowana ciemnostalową farbą

Schemat ten pokazuje również rozmieszczenie kalkomanii. Bo owszem, w komplecie są dwie niewielkie nalepki

I tak to wygląda. Bez wątpienia jest to miniatura bardziej szczegółowa niż różne dostępne do samodzielnego druku trójwymiarowego opracowania. Ale czy jest to w pełni szczegółowy model Ornithoptera z ekranizacji Diuny? Tu pewnie zdania będą podzielone.

KFS

P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to

Model przekazany przez Hobby 2000 – dystrybutora modeli MENG

Idź do oryginalnego materiału