1/72 Lippisch Li P.13 – Schnell Bomber – Planet Models

kfs-miniatures.com 2 tygodni temu

1/72 Lippisch Li P.13

‘Schnell Bomber Luftwaffe Project’

Planet Models – 255

Lippisch P.13 – nie mylić z P-13a, czyli niewielkim myśliwcem ze skrzydłem typu delta – to jeden z wielu przedstawicieli tak zwanego Luftwaffe 46. Czyli idealny temat na model niskonakładowy. A iż takimi właśnie zwykło zajmować się Planet Models, to nie powinna ani trochę dziwić jedna z nowości tego producenta, czyli miniatura tego właśnie szybkiego bombowca

Nie będzie też wielu zaskoczeń po otwarciu pudełka

No może poza rozmiarem i formą największego odlewu, czyli bez mała całego płatowca

Jak na bombowiec, może nie jest to przesadnie wielka konstrukcja, ale jednak dość pokaźny model, jak na skalę 1/72. Oraz jednomiejscowy samolot. Poza tym, mamy sporo pomniejszych elementów – wszystkie odlane w sposób klasyczny, z żywicy. Jedynie oszklenie jest w formie wakuformowej wytłoczki. Blaszek, czy innych ‘multimediów’ brak

Schemat montażu wszystkich tych elementów nie przytłacza

Tak, to wszystko. Ale miedzy innymi za sprawą tego, iż nie licząc statecznika pionowego, w zasadzie cały płatowiec jest pojedyńczym odlewem. Odlewem przyzwoitej jakości – choć nie brakuje drobnych bąbelków czy z lekka poszczerbionych ostrych krawędzi płata. Detale (nieliczne) na poszyciu są równe i staranne, ale jednak bardzo delikatne

Lippisch Li P.13 zaprojektowany był jako szybki bombowiec. A ta szybkość wynikać miała z mocy dwóch silników i dwóch śmigieł – jednego klasycznego, w nosie, i drugiego pchającego maszynę od zakrystii

Co ciekawe, fragment kadłuba nad szoferką jest osobnym elementem

Mimo to, sama kabina jest wyjątkowo uboga

Co prawda w zestawie nie ma elementów fototrawionych, to pasy fotela pilota są na nim wyklejone. Tylko uplasowane w jednak dośc ekstrawagancki sposób

To wszystko powinno być wcale dobrze widoczne przez przejrzyste oszklenie. Ale jak to wakuforma, z niezbyt wyrazistymi detalami jego ramy

Jedynymi szczegółami na zewnątrz, nie licząc pokazanych wyżej chłodnic, są wydechy

No i podwozie. Tutaj uwagę zwracają szczególnie jego golenie – nie tylko odlane z żywicy w innym kolorze (zapewne również nieco bardziej trwałej), ale również, co daje się dostrzec po różnych szczegółach, jako jedyne zaprojektowane cyfrowo

Koła to z kolei pewnie jakiś kitbasz

..a osłony i pokrywy to już klasyczna, ręczna robota od podstaw

Na koniec wreszcie, uzbrojenie. Skoro bombowiec, to bomba. I pylon. I choć niepozorna, jest to konstrukcja bardziej rozbudowana niż wnętrze kabiny

Producent podpowiada trzy warianty malowania.. Choć w przypadku tej tematyki, sky is the limit. Nomen omen.

Załączony do zestawu komplet kalkomanii nie jest przy tym zbyt bogaty

Dla fanów gatunku – prawdopodobnie pozycja obowiązkowa. Dla kolekcjonerów – o ile dobrze spasowana, to nieskomplikowana miniatura. Dla bardziej wymagających współmodelarzy – wciąż jednak baza do bardziej zaawansowanych prac i dodatków własnych.

KFS

P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to

Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby

Idź do oryginalnego materiału