Nieprzespane noce i brudne pieluchy mogą wydawać się najtrudniejszą częścią rodzicielstwa, ale to dopiero rozgrzewka. Prawdziwe wyzwanie zaczyna się, kiedy dziecko staje się nastolatkiem. Nagle zaczyna trzaskać drzwiami, przewracać oczami i wyrażać swoje opinie, poza tym ukrywa różne sprawy i ignoruje polecenia rodziców. Myślicie, iż ataki złości u maluchów to utrapienie? To poczekajcie, aż zaczniecie ustalać godzinę powrotu do domu i rozszyfrowywać jednowyrazowe SMS-y.