Każdy z nas przynajmniej raz spotkał się z takim zachowaniem innych rodziców, które można uznać za nieakceptowalne. Gdy nieznany dorosły robi uwagi naszemu dziecku, zabiera mu zabawkę lub częstuje smakołykiem, którego nasz maluch nie może jeść, budzi się w nas chęć walki. Ale istnieją asertywne, a zarazem grzeczne metody radzenia sobie w takich sytuacjach.