Samotność, której nie widać
Samotność dziecka przejawia się nieco inaczej niż u dorosłych. Dzieci bardzo rzadko przychodzą do rodziców i mówią wprost: "jestem samotny". W ich przypadku wygląda to zupełnie inaczej.
Dzieci nie potrafią jeszcze dokładnie nazwać tego uczucia, ale za to wysyłają nam sygnały – drobne, niepozorne, które są cichym wołaniem o uwagę. Ważne byśmy my, dorośli, umieli te sygnały odczytać i okazać dziecku wsparcie.
Oto 7 sygnałów, które dziecko wysyła, gdy czuje się samotne. Rodzice często są na nie ślepi
1. Dziecko zamyka się w pokoju częściej niż zwykle
To jeden z najjaśniejszych sygnałów, iż dziecko czuje się samotne. I nie chodzi tu tylko o potrzebę prywatności. Kiedy dziecko zamyka się na długie godziny w swoim pokoju, może to oznaczać, iż ucieka przed poczuciem, iż "nigdzie indziej nie jest mile widziane". Pokój staje się dla niego twierdzą i bezpiecznym azylem.
2. Dziecko mówi, iż "nikt go nie lubi"
To bardzo wyraźny sygnał, w którym dziecko wprost przyznaje, iż jest nielubiane przez rówieśników. Bywa, iż rodzic reaguje na to mówiąc: "oj, przesadzasz". Ale dla dziecka, wykluczenie z grupy rówieśniczej to prawdziwy dramat.
3. Woli patrzeć niż brać udział
Na placu zabaw, w szkole – dziecko, zamiast brać udział w zabawie – stoi z boku i tylko się przygląda, jak inni się bawią. Udaje, iż nie jest tym zainteresowane, ale w środku czuje ogromny ból, bo czuje się wykluczone.
4. Nagle robi się "grzeczne"
Dziecko, któremu doskwiera samotność, często robi się nagle nadzwyczaj grzeczne. Stara się być "idealne", żeby ktoś je zaakceptował. Takie dziecko uśmiecha się, przytakuje i nie mówi o swoich potrzebach. To nie jest zwykła grzeczność. To próba zdobycia czyjejś uwagi.
5. Szuka towarzystwa osób dorosłych
Dziecko nie bawi się z rówieśnikami, za to spędza mnóstwo czasu z dorosłymi – rodzicami, dziadkami. To wyraźny znak, iż w grupie rówieśniczej czuje się nieswojo. Dorosły jest bezpiecznym schronieniem, ale też sygnałem, iż coś w relacjach z dziećmi nie działa.
6. Chce być ciągle online
To jeden z najbardziej szkodliwych przejawów dziecięcej samotności. Dziecko, zamiast spędzać czas z rówieśnikami, ucieka w ekrany. Telefon i internet to substytut kontaktów, których dziecku brakuje w realnym świecie. To pułapka, ponieważ to wcale nie leczy samotności, tylko ją przykrywa.
7. Zaczyna mówić, iż "nie potrzebuje nikogo"
To czerwona flaga i najbardziej bolesna forma obrony. o ile dziecko zaczyna udawać, iż samotność wcale mu nie przeszkadza i iż czuje się dobrze samo ze sobą, dla rodzica powinien to być sygnał alarmowy. Każdy z nas potrzebuje bliskości, akceptacji i kontaktów z rówieśnikami.
Samotność to nie zawsze siedzenie w pustym pokoju
Spuszczone spojrzenie, milczenie, wymuszony uśmiech. Samotność to nie tylko zamykanie się we własnym pokoju, ale również te drobne gesty, a my, rodzice, powinniśmy umieć je wyłapać.
Jeśli przegapimy te sygnały, nasze dziecko zamknie się w sobie jeszcze bardziej. Dlatego musimy patrzeć uważniej i nie możemy dawać się zwieść pozorom, iż "wszystko jest ok".