Amerykańscy naukowcy uciekają przed Donaldem Trumpem do Francji. "System edukacji jest naprawdę atakowany". Prezydent USA może jeszcze tego pożałować
Zdjęcie: Siedziba Uniwersytetu Aix-Marseille w Marsylii. Na mniejszym zdjęciu prezydent USA Donald Trump, Waszyngton, 1 lipca 2025 r.
Francja zabiega o amerykańskich naukowców, którzy doświadczyli lub obawiają się cięć finansowych pod rządami Donalda Trumpa. Chętnych jest coraz więcej. W ubiegłym tygodniu do Marsylii przybyła pierwsza grupa ośmiu naukowców, którzy zdecydowali się przystąpić do programu "Bezpieczne miejsce dla nauki". Uniwersytet Aix-Marseille to dla nich obietnica lepszej przyszłości w skąpanym w słońcu śródziemnomorskim mieście portowym. Rektor uczelni domaga się stworzenia na tę okoliczność statusu "uchodźcy naukowego". — To, co dzieje się dzisiaj w USA, przywodzi na myśl inny mroczny okres naszej historii — podkreślił.