Co zamiast krzyku? Ścisz głos, a zauważysz te 3 wielkie zmiany

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Zamiast krzyczeć, spróbuj ściszyć głos. Fot. 123rf.com


Mogłoby się wydawać, iż informacje przekazywane podniesionym głosem są dla dzieci bardziej zrozumiałe i z łatwością je zapamiętają. W rzeczywistości tak nie jest. Krzyk nie jest skuteczną formą komunikacji, a do tego jest destrukcyjny zarówno dla ciebie, jak i dla dzieci. Więc jak inaczej sprawić, by twoje pociechy zaczęły w końcu cię słuchać? Przewrotnie wystarczy ściszyć głos.


Jak mówić, by dzieci słuchały?


Na to pytanie odpowiedzi poszukuje chyba każdy rodzic, łapiąc się różnych możliwych sposobów. Niestety, gdy emocje biorą górę, często wkracza krzyk, a powstrzymanie się nie jest już takie proste. Jednak jest pewien sposób, który warto wypróbować we własnym domu. Efekty cię zaskoczą.

No dobra, ale co zrobić, gdy chce się krzyknąć? Bo powiedzenie: "nie będę już krzyczeć" i zrobienie tego to wcale nie takie łatwe zadanie. Oczywiście takie postanowienie jest super, ale podnosząc głos stopniowo, czasem choćby można nie zauważyć w emocjach, iż już się krzyczy. Jest jednak na to skuteczny sposób! Zamiast skupiać się na "niekrzyczeniu", spróbuj się skupić na mówieniu ciszej.

Ścisz głos, mów wolniej, spowolnij oddech. Pozwól się wyciszyć sobie i dziecku. Zmiany zauważysz szybciej, niż mogłoby się wydawać. Dlaczego warto?

1. Zauważysz zmianę w zachowaniu dzieci


Zamiast próbować przekrzyczeć kłócące się dzieci, powiedz spokojnie, iż chcesz porozmawiać z każdym z nich. Poświęć pełną uwagę każdemu z dzieci, by zrozumieć sytuację i znaleźć rozwiązanie.

Ściszenie głosu nie zapewni ci kontroli nad dziećmi, ale pomoże kontrolować ci własne emocje. Krzyk nie wnosi nic dobrego, a może zaszkodzić np. poczuciu własnej wartości dziecka lub prowadzić do agresywnych zachowań.

Pamiętaj, iż dzieci nie mogą sobie poradzić z daną sytuacją, dlatego ze sobą walczą. Nie dołączaj do nich. One potrzebują twojej uwagi, ale i pomocy. Pokaż, iż mogą ją uzyskać w spokojnej rozmowie.

Krzyknęłaś? Zamknij oczy, weź głęboki oddech i pamiętaj, iż nigdy nie jest za późno, by przerwać taką sytuację. Spróbuj raz jeszcze ściszonym głosem.

2. Zauważysz zmianę w twoim zachowaniu


Nie bądź dla siebie zbyt surowa, gdy od razu się nie uda. Im więcej będziesz ćwiczyła obniżanie głosu, tym lepiej będzie ci to wychodziło.

Warto sobie uświadomić, iż kiedy krzyczymy i reagujemy gniewem, nikomu nie pomagamy. W rzeczywistości krzyki mogą przyczyniać się do chronicznego stresu, który może prowadzić do problemów zdrowotnych. Krzycząc, nie tylko nie rozwiązujesz problemu, ale najpewniej potem masz poczucie winy.

Z czasem zauważysz, iż mówiąc ciszej, po prostu zaczynasz czuć się lepiej.

3. Zauważysz zamiany w twoim domu


Krzyk i złość nakręcają... krzyk i złość. Na szczęście działa to także w drugą stronę. Mówiąc ciszej i reagując spokojniej, będziesz miała olbrzymi wpływ na wszystkich wokół.

Krzyczenie na dzieci wyrządza więcej szkody niż pożytku. Warto jednak wiedzieć, iż ściszenie głosu to potężne narzędzie, które może przynieść korzyści wszystkim. Zmianę na lepsze zauważysz u wszystkich domowników.

Czy zadziała to w twoim domu? Spróbuj zniżyć głos i prekonaj się sama.

Idź do oryginalnego materiału