Czy da się zmienić drugiego człowieka? Miłością, akceptacją, wsparciem?

kobietytomy.pl 3 godzin temu

Nie zmienisz drugiego człowieka. Choćbyś chciała. jeżeli druga osoba nie chce zmian, to nic nie zrobisz. Taka panuje opinia. Jednak czy rzeczywiście jest ona prawdziwa? Istnieje też alternatywny pogląd, mianowicie, iż jeżeli będziesz cierpliwa, to wiele da się zrobić. Swoją postawą otwartości, empatią, wrażliwością, cierpliwością możesz wiele uczynić. Doceniając drugą osobę, zmienisz ją. Możesz pomóc uwidocznić jej najlepsze cechy. To dlatego w dobrym związku kwitniesz, a w złym marniejesz. To z tego powodu również prawdziwa miłość pozwala mężczyźnie wzrastać i pokonywać największe przeszkody, osiągając niesamowite rzeczy, a poczucie bezpieczeństwa, jakie oferuje kobiecie dobry partner sprawia, iż życie staje się piękniejsze. Dobry związek pozwala wydobyć z nas potencjał i stać się najlepszą wersją siebie. Człowiek bowiem nie jest stworzony do życia w próżni. Oddziałujemy na siebie i zmieniamy się nieustannie. Tylko nigdy nie dzieje się to siłą.

Czy da się zmienić drugiego człowieka?

Potęga zrozumienia

Wszystko zaczyna się od zrozumienia i poczucia akceptacji. Jesteś człowiekiem z krwi i kości. Nie cyborgiem, nie automatem, robotem, czy stworzeniem bez uczuć. Masz prawo mieć gorszy dzień, a im więcej robisz, tym częściej się mylisz. To od tego się właśnie zaczyna. Żeby zrozumieć, iż druga osoba to nie bóg, to człowiek. Upadający, mylący się, wątpiący, czasami zmęczony, innym razem zły, ciągle walczący ze swoimi słabościami. To niestety proces, w którym nigdy nie będzie idealnie, ale wystarczy, iż jest dobrze. Mniej oceniania, mniej krytyki, a więcej zrozumienia – to klucz.

To od zrozumienia wszystko się zaczyna. I od akceptacji. Co interesujące nie tylko czyichś niedoskonałości, ale i własnych. Im mniej bowiem akceptujemy siebie, tym mamy większy problem, żeby wybaczać innym. To dlatego psychologia mówi, żeby zacząć od siebie. Nauka, jaką mamy przed sobą nie jest łatwa, często bywa bolesna, ale jest konieczna. Dzięki niej zrozumiemy, iż wybaczać to nie jest symbol przegranej, to po prostu część życia. Odpuszczać sobie i innym to najbardziej logiczna droga do wzrostu.

Potęga akceptacji

Istotne jest również to, żeby zmianę zacząć od akceptacji. Nikt nie lubi presji, ani poczucia, iż jest niewystarczający…zmiany te na dobre nie następują w atmosferze lęku, przymusi i stresu. One potrzebują spokoju i akceptacji.

Można zmienić drugiego człowieka, ale to nie jest łatwe. Oczywiście inaczej jest w sytuacji zagrożenia, nałogu, kiedy nie ma mowy o akceptacji, a najważniejszy jest jasny sprzeciw, iż tak być nie może. Żadna pomoc alkoholikowi, ukrywanie nałogu i pomaganie wyjścia z niego poprzez „niewidzenie” tego, co się dzieje – nie jest dobrą drogą. Jednak już w sytuacjach innych – akceptacja jest jak najbardziej wskazana i to właśnie od niej się zaczyna. Od jasnego komunikatu – jesteś dobry taki, jaki jesteś, jesteś odpowiedni, nie musisz, ale warto, bo zmiana jest wpisana w życie. Ja się zmieniam, dojrzewam, i ty też. Idźmy w tym procesie razem.

Akceptacja to spokój i dobra atmosfera. To pokazują wszystkie badania. Uczymy się (zatem zmieniamy) wtedy, kiedy czujemy się dobrze, bezpieczni i akceptowani.

Potęga odpuszczania

To jak z budową domu. Widzisz idealny projekt, świetną wizualizację, wnętrza na fotografiach, które zapierają dech w piersiach. Dostajesz spory kredyt, wiesz, iż wszystko się uda, jesteś pełna nadziei i entuzjazmu. Jednak bardzo gwałtownie się okazuje, iż wielkie pieniądze wcale nie są takie duże, iż wszystko kosztuje, a drobne śrubki w skali makro mogą naprawdę sporo kosztować. Pierwsza ekipa, którą polecali Ci inni, wcale nie jest super, ktoś następny mówi, kto wam to tak sp…, ktoś inny dodaje, iż pani to się nie martwi, to się zatenteguje, tego w ogóle nie będzie widać. Patrzysz, jak proces budowy postępuje, i zaczynasz rozumieć, iż trzeba iść na kompromis. Bo jeżeli nieco nie odpuścisz, wykończysz się.

Budowa domu to barwny przykład pokazujący, jak naprawdę budujemy swoje życie…

To dlatego tak ważna jest potęga odpuszczania, uświadomienia sobie, co naprawdę jest ważne, na czym nam zależy. W relacji nie można kruszyć kopii o wszystko. jeżeli tak będziemy działać, wykończymy się. Trzeba rozumieć, co jest dla nas priorytetem, a na inne kwestie spojrzeć spokojnym okiem.

Humor i jeszcze raz humor

Można kogoś zmienić miłością, akceptacją, sympatią, otwartością, przyzwoleniem do błędów i potknięć. To jest najważniejsze nie tylko w wychowaniu dzieci, ale przede wszystkim w bliskich relacjach.

Chodzi o to, żeby życia nie traktować śmiertelnie poważnie, odrzucać presję i poczucie, iż wszystko musi być idealne. Najbardziej pomocny w tym zakresie jest humor, to on pozwala rozładować choćby najbardziej stresującą sytuację i poprawić grobową atmosferę.

Poza tym dzięki niemu przestajemy traktować wszystko zadaniowo, jak projekt na liście zadań do wykonania. Tego żadna miłość czy przyjaźń nie lubi…

Zmieniamy się

Będąc z kimś, zmieniamy się. Miłość nas zmienia, przyjaźń, czyjaś sympatia, zaangażowanie, zrozumienie. Dobra relacja dodaje nam sił, buduje nasze poczucie wartości, sprawia, iż stajemy się odważniejsze, bardziej zdeterminowane, czy po prostu lepsze dla siebie. To się dzieje nieco obok, gdzieś w międzyczasie, jednak następuje – w dobrym otoczeniu nasze najlepsze cechy są eksponowane, w złym – gaszone.

Życie nas zmienia, mijające lata, ale też wpływ innych. To dlatego mówimy, z kim przystajesz, takim się stajesz. Obecność dobrych osób jest kluczowa. Ta sama osoba w różnym otoczeniu może być diametralnie różna. Gdy pozbawimy ją wpływu kogoś nieodpowiedniego, mogą dziać się cuda…

Jeśli chcemy tego, co inni, rozmawiajmy z osobami, które to osiągnęły. Podobnie jest w relacji. Ambicje, dobrze prezentowane, mogą dodać skrzydeł, inspirować i motywować do wysiłku. Jednak jeżeli w relacji dochodzi do konkurowania między sobą, to niestety efekt może być odwrotny do zamierzonego.

Wszystko zaczyna się i kończy na atmosferze. Tego nie da się po prostu zmienić. Pod presją, z poczuciem, iż „musisz”, z zapowiedzią „kary, jeżeli nie”, nie zbudujesz w drugiej osobie motywacji wewnętrznej. To ona, ta właśnie motywacja, jest kluczowa, żeby ktoś chciał się zmienić, to przede wszystkim on musi tego pragnąć, a przynajmniej na to pozwolić, żeby dobre wzorce z zewnątrz i wpływ innych inspirujących osób pozwolił mu dojrzeć.

Nawet najdroższy i najsmaczniejszy ser przechowywany poza lodówką gwałtownie się zepsuje. choćby najpiękniejszy kwiat bez wody uschnie. A ptak, który nie ma możliwości latać, z czasem „zapomni”, jak to się robi i przyzwyczai się do ciasnej, bezpiecznej klatki….

Do zmian potrzebujemy dobrych warunków a do rozwoju wspierającego otoczenia. To od tego tak naprawdę zależy, jak nam pójdzie, czy znajdziemy w sobie siłę i odwagę… Oczywiście można być zdeterminowaną choćby w trudnych warunkach, ale to zawsze jest zdecydowanie trudniejsze…co nie znaczy, iż niemożliwe.

Idź do oryginalnego materiału