Dlaczego nie spotkamy się w sierpniu… 🙁

czytanieglobalne.edu.pl 1 miesiąc temu
Obiecywałam powrót z wakacji w sierpniu, ale to raczej nie wypali. Dlaczego? Muszę uchylić rąbka moich spraw osobistych.
m
W lipcu miałam poddać się skomplikowanej dość operacji serca. Podjął się ją wykonać pewien poznański szpital. Dwa dni przed wyjazdem otrzymałam telefon z informacją, iż operacja nie odbędzie się, bowiem brakuje anestezjologów. Wyznaczono kolejny termin na 19 sierpnia.
A kilka dni po owym telefonie usłyszałam w wiadomościach, iż w dwóch szpitalach w kraju pojawiła się zjadliwa, antybiotykooporna bakteria New Delhi. Jeden to szpital podwarszawski, drugi ten mój, w Poznaniu.
m
Mentalnie zatem przygotowałam się na sierpniowy termin, mam nadzieję, iż do tej pory szpital pozbędzie się bakterii, co się okaże – zobaczymy.
Denerwuję się, najchętniej zbudowałabym sobie na plecach ślimakową skorupę i wpełzłabym do niej aż do jesieni, ale tak się nie da.
Żeby szukać i gromadzić materiały na stronę, żeby je zamieszczać i reagować na komentarze, trzeba mieć spokojną głowę, o co u mnie aktualnie trudno.
Liczę na Wasze zrozumienie sytuacji i wybaczenie przedłużającego się milczenia. Mam nadzieję, iż we wrześniu już będzie po wszystkim. Trzymajcie kciuki…
m
Idź do oryginalnego materiału