“Dodatek za warszawskość”. Nauczyciele ze stolicy chcą podwyżek. Wskazują na wysokie koszty życia. “Ponad połowa pensji na czynsz”

Koszty życia w stolicy w ostatnich latach drastycznie wzrosły. W szczególnie trudnej sytuacji są osoby, które nie mają własnego mieszkania i muszą wynajmować lokal. Czynsz potrafi pochłaniać choćby ponad połowę miesięcznego wynagrodzenia. Nic zatem dziwnego, iż nauczyciele stołecznych szkół chcieliby zarabiać więcej. Czy “dodatek za warszawskość” to realny pomysł?

Nauczyciele ze stolicy chcą otrzymywać “dodatek za warszawskość”

Z oficjalnych danych wynika, iż w Warszawie rośnie liczba wakatów w szkołach i przedszkolach. Brakuje nie tylko matematyków czy polonistów, ale przede wszystkim specjalistów od edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej, a także pedagogów wspomagających do pracy w klasach z dziećmi z orzeczeniami. Powodem tej sytuacji są przede wszystkim nieatrakcyjne warunki finansowe, zupełnie nieprzystające do aktualnych kosztów życia i utrzymania w stolicy. W związku z tymi czynnikami narodził się postulat wprowadzenia nowego dodatku finansowego, a także całego pakietu wsparcia w postaci m.in darmowych biletów komunikacji miejskiej czy pomocy psychologicznej.

Dziennikarze stołecznej Gazety Wyborczej informują, iż autorkami pomysłu są nauczycielki Aleksandra Korczak z LO im. Bohaterek Powstania Warszawskiego oraz Maria Kowalewska z jednej ze szkół podstawowych. W ramach zaproponowanego pakietu nauczyciele warszawskich placówek mogliby liczyć m.in. na:

• specjalny, comiesięczny dodatek do pensji za “warszawskość”,
• darmowe wejścia do stołecznych instytucji kultury i sportu,
• darmowe korzystanie z komunikacji miejskiej,
• pakiet szczepień sezonowych,
• darmowe wsparcie psychologiczne.

Autorki projektu podkreślają, iż dodatkowe wsparcie dla nauczycieli w stolicy są konieczne ze względu na wysokie koszty życia w Warszawie. Nauczyciele często ponad połowę pensji muszą przeznaczać na wynajem, ponieważ miesięczny czynsz za choćby niewielką kawalerkę przekracza niejednokrotnie 3000 zł. Dodatek mógłby przyciągnąć więcej chętnych do rozpoczęcia kariery w szkole.

Podwyżki dla nauczycieli 2025

Chociaż 1 stycznia tego roku w życie weszły podwyżki dla nauczycieli, to jednak pensje w oświacie wciąż nie satysfakcjonują pedagogów i nie zachęcają do pracy w szkole. Biorąc pod uwagę aktualne stawki rynkowe w innych branżach, a także rosnące płace minimalne, wynagrodzenia nauczycieli rzeczywiście nie są wystarczające w stosunku do ilości obowiązków i odpowiedzialności.

W 2025 roku pensje mają ponownie wzrosnąć, tym razem o nieco ponad 4% i będą wynosić:

Sprawdź też: