Dzieciaki, szczególnie te w wieku szkolnym, bardzo przeżywają odrzucenie. Ktoś nie chciał się z nimi bawić, siedzieć w ławce, autobusie, czy nie zaprosił na urodziny? To może boleć, ale od razu nie wyciągajcie wniosków, iż wasza pociecha jest nielubiana czy nieakceptowana przez wszystkich. Niewłaściwe także będzie bagatelizowanie tematu i twierdzenie, iż "to są tylko błahe dziecięce sprawy". Jako rodzice powinniśmy przede wszystkim uważnie słuchać i obserwować, by zrozumieć, co tak naprawdę się dzieje.
Są dzieci, którym po prostu zawieranie nowych głębszych znajomości przychodzi z większą trudnością. Są i takie, które dogadują się i bawią ze wszystkimi w klasie i nie skupiają się na spędzaniu czasu tylko z jedną osobą. Czasem chodzi tylko o jedną przebojową koleżankę czy kolegę, z którym się nie polubili. To wszystko może wywoływać silne emocje, z którymi nasze pociechy czasem nie potrafią sobie poradzić.
Jeśli masz wątpliwości, a dziecko narzeka, iż nie ma koleżanek lub kolegów, koniecznie zgłoś się do wychowawcy. Pedagog spędza dużo czasu z uczniami i może obiektywnie ocenić sytuację.
Jak pomóc dziecku?
8-10-latki uważają, iż szkoła to ich cały świat. Jest to ważne miejsce, bo spędzają z tymi dzieciakami ogrom czasu. jeżeli problem wynika np. z nieśmiałości, można ułatwić dziecku nawiązywanie relacji, stwarzając okazje do kontaktów z rówieśnikami, np. na placu zabaw, czy zapraszając kolegów do domu. Wspólne spędzanie czasu poza szkołą może pomóc lepiej się poznać.
W grupie naszych przyjaciół także dbamy o to, by nasze dzieciaki miały często okazje się spotykać i bawić. Nie chodzą one ze sobą do klasy. Tak chcemy im pokazać, iż bliskie relacje możemy nawiązywać w różnych miejscach, a nie tylko w klasie.
Muszą uwierzyć, iż są wyjątkowe
Po jednej z rozmów z moją córką uświadomiłam sobie, iż ja choćby nie pamiętam, z kim siedziałam w ławce w pierwszych klasach. Bliższe relacje nawiązały się w moim przypadku dopiero pod koniec podstawówki. Wiara w to, iż w pierwszej klasie poznają przyjaciół na całe życie, to naiwność. Warto opowiadać, jak to wyglądało w naszym przypadku.
W swoim życiu poznają przecież jeszcze wiele osób. Spraw, by twoja pociecha rozumiała, iż jest wyjątkowa, choćby jeżeli nie jest uwielbiana przez wszystkich. Nasze dzieci powinny zrozumieć, iż nie każdy musi nas akceptować i lubić. Jednocześnie warto, by wiedziały, iż z pewnością jest tam gdzieś ktoś, z kim się zaprzyjaźnią. Łatwo powiedzieć? Pokaż dziecku ten prosty eksperyment, a zrozumie, o czym mówisz.
Na instagramowym profilu @biglifejournal został zamieszczony filmik, który bardzo obrazowo pokazuje relacje między ludźmi. Koniecznie pokaż to synowi lub córce, gdy poczuje się odrzucone. Otóż na świecie jest 8 miliardów ludzi, a to, iż ktoś nie lubi naszego dziecka, przecież nie określa jego wartości.
Te ciemne ziarenka to właśnie osoby, które spotkamy na naszej drodze i które nas nie polubią. Te jasne, to pozostałe osoby, wśród których na pewno znajdzie się ktoś, kto okaże się tym najlepszym przyjacielem.
Kiedy ingerować
Warto jednak zaznaczyć, iż zdarzają się sytuacje, gdy dziecko jest faktycznie odrzucone przez całą klasę lub gnębione przez kolegę z klasy. To może niekorzystanie wpłynąć na samoocenę dziecka, a także prowadzić do stanów depresyjnych. Warto poszukać przyczyny problemu.
Najlepiej będzie rozpocząć od rozmowy z wychowawcą i szkolnym psychologiem. Pamiętaj, iż pomocy specjalistycznej także możesz szukać poza szkołą.