Dzień Życia Konsekrowanego świętowano w Opolu

Dzień Życia Konsekrowanego. Mamy ok. 800 osób konsekrowanych

Podczas liturgii osoby konsekrowane odnowiły złożone Bogu śluby czystości, posłuszeństwa i ubóstwa. Dzień Życia Konsekrowanego ustanowił w 1997 papież Jan Paweł II. Jest on obchodzony w Kościele 2 lutego – w uroczystość Ofiarowania Pańskiego. W poprzedzającą ten dzień sobotę tradycyjnie razem spotykają się siostry i bracia z diecezji gliwickiej i opolskiej.

– Prowadzić życie konsekrowane to znaczy żyć blisko, możliwie jak najbliżej Boga – mówi o. Błażej Kurowski, franciszkanin, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego. – Najważniejszą formą życia takich osób jest modlitwa. Ona nas najbardziej jednoczy. Są w stanie uprosić wiele rzeczy, o których choćby nie wiemy.

Dodał, iż zgromadzenia zakonne – często w ukryciu i bez reklamy – zajmują się wieloma dziełami.

– Między innymi troszczą się o ubogich, prowadzą hospicja, ośrodki dla dzieci niepełnosprawnych, domy dla seniorów i wiele innych. Pracują też w parafiach, w katechizacji, prowadzą szkoły. W diecezji opolskiej mamy łącznie około 800 osób konsekrowanych. Ponad 600 to siostry, około 200 to ojcowie i bracia zakonni.

Życie konsekrowane – powołanie

Jedną z uczestniczek spotkania była siostra Franciszka Wanat, franciszkanka szpitalna pracująca w Opolu Szczepanowicach. Siostry posługują tam przede wszystkim w miejscowym ZOL-u.

– Prowadzić życie konsekrowane to znaczy odkrywać to, co zostało mi przez Pana Boga ofiarowane – przyznaje. – Nazywamy to powołaniem. Staram się, krok, po kroku, odkrywać, jakie plany Bóg ma wobec mnie. Moje siostry działają przede wszystkim jako pielęgniarki, opiekunki medyczne. Ja przychodzę ze Słowem Bożym w katechezie. Siły Ducha potrzeba i w jednej, i drugiej pracy.

Podkreśla, iż uczniowie w PLO nr 8 wciąż witają ją z uśmiechem i zaciekawieniem.

– Część młodych chce sama przetestować to, co im – także w sferze wiary – przekazali rodzice. W klasach pierwszych udział w lekcjach religii trochę spadł. To jest specyficzny test. Niektórzy już uroczyście wracają. Czasem koleżanka przyprowadza koleżankę. Dobrze, iż mają wolność i wybór – dodaje Franciszka Wanat.

Natomiast Katarzyna Garbaciok z Kępnicy jest postulantką w Zgromadzeniu Sióstr św. Elżbiety w Nysie.

– Nasz ks. proboszcz Roman Dyjur zachęcił nas, żeby pojechać na skupienie do sióstr. Dzięki tym skupieniom i duszpasterstwu młodzieży w Kępnicy stopniowo trafiłam do sióstr. To jest kwestia odwagi. Uważam, iż warto zaryzykować – mówi.

Klasztor nie wyklucza się ze studiami

Siostra Katarzyna ukończyła technikum technologii żywności. Po dwuletnim postulacie czeka ją roczny nowicjat w Puszczykowie koło Poznania oraz pięcioletni juniorat. Od ślubów wieczystych dzieli ją zatem łącznie 8 lat. Pobyt w klasztorze drogi do studiów nie zamyka.

– Posłuszeństwo na pewno nie jest łatwe – przyznaje. – Rok już pracowałam. Dysponowałam sobą, miałam swoje pieniądze. Ale warto takiego życia spróbować.

– Przyjechaliśmy tu, aby się rozpalić na nowo żarliwością o chwałę Boga – mówił w kazaniu bp Rudolf Pierskała, pomocniczy biskup opolski. – Eliasz, o którym dziś słyszeliśmy w czytaniu mszalnym, skarżył się Bogu, prosił, by zabrał jego życie. Wy nie przyjechaliście tutaj by się skarżyć. Choć pokusa narzekania i użalania się nad losem, może i was dopaść. Jesteśmy tu by dziękować Jezusowi za powołanie, za to iż was obdarował łaską życia konsekrowanego. On was wybrał! To jest powód do radości. Odkryć na nowo sens swojego powołania – to jest powód do radości. Smutek konsekrowany nikogo Do Pana Boga nie przyciągnę. To spotkanie nas w tej euforii umacnia, uskrzydla. Pokazujecie, iż w dzisiejszym świecie życie zakonne jest możliwe.

Na koniec liturgii głos zabrał bp Jan Kopiec.

– Rozpoczynałem mszę św. jako biskup gliwicki, a końcowego błogosławieństwa udzielę jako biskup emeryt – mówił, dziękując wszystkim za wspólnie przeżyty czas pracy w Kościele i prosząc o modlitwę.

Podziękowano mu serdeczną owacją. W trakcie, gdy w Opolu biskup gliwicki celebrował mszę św. Nuncjatura Apostolska ogłosiła, iż jego następcą będzie ks. dr obojga praw Sławomir Oder. To kapłan diecezji toruńskiej, który był m.in. postulatorem procesu beatyfikacyjnego papieża Jana Pawła II.