Gdzie wyrzucasz woreczek po ryżu? Każdy z nas popełnia ten błąd

W Polsce selektywna zbiórka odpadów nastręcza pewnych trudności, odpowiednio robi to zaledwie 44 proc. Gospodarstw domowych. Najwięcej problemów nastręczają odpady kuchenne, wykonane zwykle z kilku tworzyw. Warto zgłębiać ten temat, by pomóc środowisku i swojemu portfelowi.

Woreczki po ryżu i kaszy mają nam ułatwiać gotowanie i porcjowanie potraw oraz zapobiegać ich przypalaniu. To wygodne rozwiązanie jest jednak przyczyną problemów z segregacją śmieci. Logicznym wydaje się przynależność takich odpadków do plastików i metali. Tymczasem woreczki po ryżu czy kaszy należy wyrzucać do odpadów zmieszanych. Dzieje się tak dlatego, iż opakowania po ugotowanych produktach nie nadają się do recyklingu.

Woreczki po ryżu trafiając do odpadów zmieszanych, zostaną poddane przetworzeniu biologicznemu lub spalone. Miejski spalarnie śmieci są bezpieczne dla środowiska, a wytworzony z nich popiół zostaje wykorzystany na przykład do utwardzania dróg. Nowoczesne piece podczas spalania wytwarzają energię, która na przykład ogrzewa nasze domy.

Czytaj też: Gdzie wyrzucasz stare książki i podręczniki? Pojemnik na papier to nie zawsze dobre rozwiązanie

Woreczki po ryżu mogą zawierać bisfenol A (BPA), który pod wpływem wysokiej temperatury gotowania przechodzi do żywności. Znajduje się on również w wielu innych produktach, na przykład płytach CD, plastikowych butelkach czy metalowych puszkach. Nadmierna ekspozycja na BPA może prowadzić do zaburzeń hormonalnych, alergii, a choćby bezpłodności.

Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku dzieci oraz kobiet w ciąży. W Unii Europejskiej stosowanie BPA w opakowaniach mających kontakt z żywnością dla dzieci jest zabronione. Zdrowiej jest gotować ryż i kaszę bez woreczków, ponieważ dzięki temu ważne substancje odżywcze pozostają w napęczniałym produkcie, a nie są wylewane razem z wodą, w której gotowały się woreczki.