Takie łamigłówki to świetny trening spostrzegawczości. Warto dla wytchnienia czasem zrelaksować się przy takim zadaniu. Jednak łatwo o frustrację, gdy się nagle pomylisz lub stwierdzisz, iż daną figurę chyba już wcześniej policzyłeś. Nie ma co się zniechęcać, tylko zacząć liczyć od nowa. Podanie prawidłowej odpowiedzi potrafi dać dużo satysfakcji.
Proste szkolne zadanie
To zadanie niczym ze szkolnego podręcznika wywołało niemałą burzę w sieci. Niektórzy internauci, patrząc na powyższą grafikę, dostrzegają zaledwie kilka kwadratów. Inni twierdzą, iż to zbyt mało. Dziecinnie proste zadanie? Mało komu udaje się za pierwszym razem zliczyć je wszystkie. Gotowy na wyzwanie?
Przyjrzyj się dokładnie powyższemu rysunkowi i na spokojnie policz, ile dokładnie ukryło się na nim kwadratów. Wzrok potrafi płatać figle i im człowiek dłużej się przygląda, tym bardziej zaczyna się gubić we własnych obliczeniach. Większość internautów niestety nie dostrzega wszystkich kwadratów. Podpowiem: jest ich więcej niż 10.
Rozwiązanie zadania
Nie liczy się czas, więc rób to powoli, ale dokładnie. Tu istotna jest spostrzegawczość i precyzja. Obmyśl wcześniej strategię, jak chcesz liczyć figury. Dobrym pomysłem jest zliczanie ich grupami, np. od najmniejszych do największych kwadratów. Udało ci się dostrzec i policzyć je wszystkie? To teraz sprawdź, czy nic nie pominąłeś.
Na rysunku jest aż 18 kwadratów. Widzisz je wszystkie? Nie? To spróbuj jeszcze, wiedząc, że:
najmniejszych kwadratów jest 8;
nieco większych – 5;
jeszcze większych – 4;
największy jest 1.