Jak wspierać odporność dziecka? "Ta metoda to marnowanie czasu i pieniędzy"

mamadu.pl 10 miesięcy temu
Zdjęcie: Wielu rodziców zapomina o właściwościach wietrzenia mieszkania. Fot. 123rf.com


Od ponad roku rodzice mają przechlapane. Sezon infekcji, który rozpoczął się ubiegłej jesieni, niemalże bez przerwy trwa do teraz. choćby latem wiele dzieciaków chorowało. Przy częstych infekcjach rodzice mocno zastanawiają się, jak wspomóc odporność dziecka. Czy jest jakiś sprawdzony sposób?


– Nikt nie powiedział, iż będzie łatwo – mówi Dagmara Chmurzyńska-Rutkowska, w sieci znana jako @MamaPediatra, i wyjaśnia w swoim filmiku, iż niestety nie ma jednego prostego sposobu na odporność dziecka.

To nie zadziała


Nie brzmi to optymistycznie, jednak prawda jest taka, iż zmęczeni chorobami rodzice marzą o skutecznym i gwałtownie działającym panaceum na wszelkie zdrowotne problemy przedszkolaków. – Darujcie sobie wszystkie "cudowne" syropy, żelki, lizaki, saszetki "na odporność". Wydasz na nie sporo pieniędzy, zmarnujesz czas, idąc do apteki, a to, co na pewno dostarczą dziecku, to cukier – wyjaśnia pediatrka.

Co zamiast tego?


Lekarka sugeruje, by przede wszystkim zadbać o to, by mieszkanie nie było zbyt ciepłe i zbyt suche. Niestety, w obawie przed przewianiem, wielu rodziców szczelnie zamyka okna w okresie jesienno-zimowym, a to błąd. Warto jak najczęściej wietrzyć mieszkanie.

W ten prosty sposób można usunąć sporo wirusów i bakterii, które znajdują się w powietrzu, a przy okazji wychłodzić i nawilżyć powietrze. Drogi oddechowe bardzo "to lubią", dlatego warto także pamiętać o regularnych spacerach. Nie zapominajmy, iż na złą jakość powietrza w mieszkaniu ma także wpływ dym papierosowy!

W dbaniu o odporność kilkulatka niezwykle ważne jest adekwatne nawodnieniu organizmu. Dziecku, zamiast słodkich napojów, podaj jednak wodę. Nie wolno także zapominać o zdrowej zbilansowanej diecie.

Dagmara Chmurzyńska-Rutkowska radzi, by również zwrócić uwagę na podstawową higienę, szczególnie jeżeli ktoś z domowników jest chory. – Myjcie ręce, jak najczęściej wietrzcie pomieszczenia, starajcie się kichać w łokieć, a nie w dłoń – przypomina i sugeruje, iż warto także rozważyć zaszczepienie dziecka przeciwko grypie.

Idź do oryginalnego materiału