Jedziesz nocą i widzisz wózek dziecięcy porzucony przy jezdni? Lepiej nie wysiadaj

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: shutterstock.com/Beekeepx


Jeśli zobaczysz wózek dziecięcy zostawiony przy leśnej drodze, nie wysiadaj z samochodu. To może być pułapka. "Jeżeli będziecie mieli podejrzenia, iż jest tam dziecko, należy skontaktować się z policją" - ostrzega tiktoker.
Samotnie stojący wózek dziecięcy lub nosidełko porzucone przy leśnej drodze mogą budzić niepokój. Wiele osób ma wówczas odruch, by przystanąć na poboczu, wysiąść z pojazd i upewnić się, czy w środku nie ma dziecka. Niestety, podobna reakcja może nas słono kosztować. Dlaczego?


REKLAMA


Nie wysiadaj z pojazdu
Okazuje się, iż patent z pozostawionym na poboczu wózkiem to metoda stosowana przez złodziejów od wielu lat. Niestety, wiele osób wciąż o niej nie pamięta. Zdarzało się, iż kierowcy wysiadali z pojazdów, choćby zostawiając kluczyki w stacyjkach. Oszuści tylko na to czekali. O zjawisku przypomniał tiktoker prowadzący profil @macioseu. W swoim filmiku postanowił przestrzec internautów. "Jeżeli będziecie jechać samochodem i zobaczycie dziecięcy wózek, lepiej uważajcie. Szczególnie nocą. Możecie również poinformować znajomych. Osoby, które były świadkami czegoś takiego, przekazały mediom, iż najczęściej taki wózek stał na poboczu i było to nocą" - twierdził.


Zobacz wideo Czy Roxie Węgiel wciąż czuje się traktowana jak dziecko? "Ta 13-latka dojrzała" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


"Widziałem taki"
Stojące na poboczach wózki są zastawioną przez złodziei pułapką. "Zostawiają je celowo, aby zobaczyć, czy ktoś się zatrzyma i wysiądzie. W tym czasie chowają się gdzieś, na przykład w pobliskich krzakach. Stawiają sobie za cel, by ukraść samochód, kiedy wysiądziemy" - wyjaśnił. Tiktoker dodał, iż zwykle wózki są puste, ale czasami dla niepoznaki złodzieje wkładają do nich lalki. Chłopak przestrzegł kierowców, by nie zatrzymywali się, gdy zobaczą pozostawiony wózek. Co więc najlepiej zrobić, gdy zobaczymy taki wózek i wzbudzi on w nas niepokój? Po pierwsze nie wysiadamy z pojazdu. Po drugie, poinformujmy odpowiednie służby. "Jeżeli będziecie mieli podejrzenia, iż jest tam dziecko, należy skontaktować się z policją" - podsumował.
Pod nagraniem pojawiły się liczne komentarze. Wiele osób dziękowało chłopakowi za ostrzeżenie. Niektórzy przyznali również, iż sami widzieli opuszczone wózki. "Ja na pewno bym się zatrzymała, dziękuję", "U mnie na przystanku stał dwa tygodnie temu", "Dziękuję za informacje", 'Widziałem taki" - pisali.
Idź do oryginalnego materiału