Jest nauczycielką. Gdy mówi o tym ludziom, odparowują: Masz bogatego męża?

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Albert Zawada / Agencja Wyborcza.pl


Czy bycie nauczycielem zawsze musi oznaczać niską płacę i wegetację od pierwszego do pierwszego? Pensje pracowników oświaty od zawsze są przedmiotem dyskusji, bo z jednej strony mówimy o konieczności podniesienia prestiżu tego zawodu, a z drugiej twierdzimy, iż za tyle dni wolnego, więcej pieniędzy się nie należy. A co sami nauczyciele mówią o swoim zawodzie w rozmowach z nieznajomymi?
Jedna z tiktokerek, która jest nauczycielką języka polskiego i pracuje w polskiej szkole. Sama w komentarzu przyznała, iż gdyby nie młodzież, z którą ma przyjemność pracować, mocno zastanowiłaby się nad tą pracą. Powodem oczywiście są zarobki i komentarze nieznajomych. "Gdy mówię o tym ludziom, odparowują: Masz bogatego męża" - dodaje w swoim filmie.
REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy


Co mówią obcy, kiedy dowiadują się, iż ich rozmówca jest nauczycielem?
Są świeżo po studiach, wykształcone i z masą pomysłów, jak zmienić ten świat. Mają stabilną, etatową pracę. Jednak zarabiają tak mało, iż gdyby nie miały mężów, z trudem wiązałyby koniec z końcem. Tak wielu z nas myśli o kobietach, które zdecydowały się pracować w szkole. Czy jest to prawdą? Do tego problemu odniosła się także sama nauczycielka języka polskiego.


"Top trzy odpowiedzi ludzi, kiedy mówię komuś, iż jestem nauczycielką: 1. To musisz mieć bogatego męża. 2. Marnujesz się. 3. Anglistka?" - zaznacza w swoim filmie kobieta i w jednym z komentarzy dodaje, iż nic z tych rzeczy nie jest prawdą.
Jej praca jest bardzo wymagająca i absorbująca. Czy dobrze opłacana? To kwestia mocno dyskusyjna. "Nieustanne dokształcanie się, doskonalenie, przypominanie i sprawdzanie prac. Ale w tym wszystkim kocham najbardziej moją młodzież-to cudowni ludzie, gdyby nie oni, to ten zawód nie jest nic wart" - zaznaczyła w komentarzu kobieta.


Podniesienie pensji to nie wszystko. Nauczyciele chcą też szacunku
Zawód nauczyciela nie jest dziś tak doceniany i pożądany, jak kiedyś. Jego prestiż jest praktycznie zerowy. Kiedyś nauczyciel był urzędnikiem państwowym. Należał mu się jakiś szacunek, dziś jest z tym wielki problem. Nie tylko z uwagi na dzieci i młodzież, ale ich rodziców, którzy nie chcą współpracować ze szkołą i nauczycielem.


"Uczniowie są cudowni, ale ich rodzice wymagają rzeczy z kosmosu. Są roszczeniowi, awanturują się z byle powodu. Oczekują, iż nauczyciel będzie na każde ich zawołanie. Wytrzymałam tak pięć lat pracy, potem odbiłam się od ściany, kiedy banki zaczęły mi odmawiać kredytu na mieszkanie. Odeszłam z zawodu i nie żałuję" - pisze jedna z kobiet pod tiktokowym filmem. Takich osób jest pewnie cała masa. Porzucili zawód nauczyciela ze względu na niskie pensje i zerowe docenienie ich trudu i pracy, którą w to włożyli.
Idź do oryginalnego materiału