Karolina Łatwis. Od stołówki do stołówki

amu.edu.pl 1 dzień temu

Co wyróżnia bądź nie stołówki na studenckim Morasku i co owa stołówkowa przestrzeń mówi o życiu społecznym na kampusie? Na te pytania starała się odpowiedzieć pani Karolina Łatwis z Wydziału Socjologii. Studentka III roku na swoje badania uzyskała ADVANCEDBestStudentGRANT w IDUB-ie.

Badania były prowadzone od lutego do lipca 2024 r., a ich podsumowaniem była ankieta, w której wzięło udział kilkaset osób. Nie tylko studiujących. Jej wyniki świadczą o tym, iż badana przestrzeń tylko częściowo nadaje się do socjalizacji i nie zawsze stwarza ku temu warunki.

- IDUB był dla mnie znakomitym przetarciem i cieszę się, iż go doświadczyłam. Samo badanie składało się z trzech etapów: obserwacji terenowej na stołówkach, ankiety internetowej i wywiadów indywidualnych wśród stołujących się na Morasku - mówi Karolina Łatwis.

Według pani Karoliny największym wzięciem cieszy się stołówka na Wydziale Chemii, odwiedzana często również przez osoby z innych jednostek. - Jest tu bardzo przyjazna atmosfera i spory wybór dobrych posiłków, chociaż ceny niekoniecznie są na studencką kieszeń - mówi studentka. - Jak u mamy jest natomiast na Wydziale Biologii.

Według młodej badaczki zaskoczeń było wiele. Przede wszystkim stołówki na Morasku są zdecydowanie nowocześniejsze od tych w śródmieściu. Inne sprawiają jednak wrażenie baru u babci, do której chodziło się na kompot. Jeszcze Inne świecą pustkami i są bardzo sterylne.

- przez cały czas jesteśmy przyzwyczajeni do domowych posiłków przygotowywanych przez nasze mamy przez okres liceum. Inna sprawa, iż nie każdego stać na wydawanie codziennie około 25 zł na posiłek - mówi Karolina Łatwis.

Czytaj dalej na Uniwersyteckie.pl: Karolina Łatwis. Od stołówki do stołówki

Fot. Władysław Gardasz

Idź do oryginalnego materiału