Shona Gowan wiele lat błagała lekarzy o pomoc, gdy sparaliżowana bólem trafiała do kolejnego szpitala. 21-latka, która od dawna walczy z endometriozą przyznała, iż poród okazał się dla niej prawdziwą ulgą. "To było adekwatnie krótkie wytchnienie od mojej codziennej walki z niewidzialną, przewlekłą chorobą."