Matka zmieniła imię czwartemu dziecku. Tłumaczy dlaczego: Ze swoją decyzją nosiliśmy się przez siedem miesięcy

gazeta.pl 10 godzin temu
Zdjęcie: Fot. screen Tik Tok / isabel.wherryy


Wybór imienia dla dziecka nie jest prostą sprawą, dlatego, zanim urodzi się maluch, jego rodzice długimi miesiącami szukają tego idealnego. Czasem jednak dopiero po fakcie dochodzą do wniosku, iż wybrane przez nich imię nie do końca dobrze brzmi. Jedna z influencerek z USA po siedmiu miesiącach postanowiła zmienić imię swojemu dziecku. Powód? Nie pasowało jej do całości.
Ta kobieta jest matką czwórki dzieci, zatem już czterokrotnie wybierała imię. Jednak po siedmiu miesiącach doszła do wniosku, iż to, które wybrała dla najmłodszego malucha, nie do końca pasuje do całej reszty oraz ich nazwiska. "Nie pasowało mi i chciałam je zmienić" - powiedziała w swoim filmie na Tik Toku, który w dość krótkim czasie stał się viralem.


REKLAMA


Zobacz wideo Majka Jeżowska w rzeczywistości nazywa się inaczej. "Moje imię kojarzyło mi się z cmentarzem" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Zmiana imienia jest możliwa? Ta mama postawiła na swoim
Isabel Wherry, matka czwórki dzieci ze Stanów Zjednoczonych, prowadzi popularne konto na Tik Toku , gdzie publikuje treści o tematyce paretingowej. Na jej kanale pojawiają się popularne haule zakupowe, przeglądy akcesoriów dla dzieci, czy po prostu zwykła proza dnia. Jednak jeden z jej filmów stał się prawdziwym viralem, a to z uwagi na fakt, iż przyznała się do błędu. Wybrała imię dla najmłodszego dziecka, które nie do końca się jej podobało. Chciała zmiany.


Na początku 2024 roku ona i jej mąż Alex powitali na świecie swoje czwarte dziecko. Początkowo zdecydowali, iż ich córeczka będzie miała na imię Oakley Mae. "Już w chwili, gdy przynieśliśmy ją do domu, mieliśmy wrażenie, iż imię do niej nie pasuje" – mówi w filmie. "Ze swoją decyzją nosiliśmy się siedem miesięcy, aż w końcu posłuchaliśmy głosu serca i złożyliśmy petycję o zmianę jej imienia. Od tamtego momentu minęło już trochę czasu. Dziś moja córka ma już 11 miesięcy i oficjalnie jej imię brzmi Calihan (Cali) Mae. Teraz nie wyobrażamy sobie, żeby mogło być inaczej" - zaznacza.


Zmiana imienia. Wystarczyło wypełnić dokumenty i wnieść "drobną opłatę"
Tematem, który ciekawił internautów, dotyczył nie powodów zmiany imienia, ale przede wszystkim tego, czy jest to skomplikowany proces. "W urzędzie nie mieliście problemów?" - czytamy w komentarzach pod filmem. "Oficjalnie nasza Calihan (Cali) Mae ma nowe imię od niedawna. To był naprawdę łatwy proces i jestem bardzo zadowolony, iż to zrobiliśmy! Jej imię pasuje do niej samej, pozostałej trójki moich dzieci i naszego nazwiska" - odpowiedziała zadowolona mama.
"Ruszyliśmy z tym, gdy miała siedem miesięcy. Pierwszym krokiem było skontaktowanie się z lokalnym sądem, by cały proces mógł oficjalnie ruszyć. Po złożeniu wszystkich wymaganych dokumentów, wpłaceniu niewielkiej opłaty i wizycie w sądzie, zmiana jej imienia oficjalnie nastąpiła 30 grudnia 2024 r." - zaznacza kobieta.
Idź do oryginalnego materiału