Media: historyk z UW zaatakowany przez dwóch mężczyzn. "Napad nie był przypadkowy"

wiadomosci.gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Policja bada doniesienia o nocnym ataku, którego ofiarą miał paść jeden ze znanych historyków Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Ośrodek, w którym pracuje naukowiec, zajmuje się kształceniem represjonowanych Białorusinów.
Atak na historyka Studium Europy Wschodniej UW: Do zdarzenia doszło w Warszawie w nocy z czwartku na piątek. Szefowa Szkoły Języków Wschodnich Inga Kotańska przekazała, iż naukowiec miał zostać napadnięty w Parku Kazimierzowskim przez dwóch mężczyzn. Profesor relacjonował, iż byli ubrani w stroje przypominające mundury strażników miejskich. Mężczyźni zapytali mężczyznę o nazwisko, potem został uderzony w głowę i stracił przytomność. Pogotowie wezwał przechodzień. Historyk SEW trafił do szpitala z objawami wstrząsu mózgu i podejrzeniem złamania kości czaszki.


REKLAMA


Działalność naukowca: Białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka napisał na portalu X, iż profesor z SEW "jest jednym z wybitnych Polaków, którzy od wielu lat zapewniają Białorusinom możliwość otrzymania europejskiej edukacji, przygotowując ich do pracy na rzecz przyszłej demokratycznej, wolnej, niepodległej Białorusi" - podkreślił we wpisie na portalu X Jak czytamy na stronie SEW UW, jednostka "kształci przyszłych specjalistów w dziedzinie problematyki Europy Wschodniej, Środkowej, Rosji, Azji Środkowej i Kaukazu oraz Bałkanów". W ubiegłym roku organizowała np. konferencję na temat rosyjskiej propagandy. "W ocenie Ingi Kotańskiej napad nie był przypadkowy" - podaje portal Belsat.eu.


Zobacz wideo Zobacz także: Policjant uratował życie trzymiesięcznemu dziecku


Stanowisko policji: - Nie wpłynęło do nas do tej pory żadne zgłoszenie w tej sprawie. w tej chwili weryfikujemy, czy dana sytuacja miała miejsce - przekazał portalowi Gazeta.pl w piątek po godz. 14 mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.
Reakcja Uniwersytetu Warszawskiego: "W związku z doniesieniami dotyczącymi jednego z naszych pracowników pragniemy poinformować, iż jako Uniwersytet Warszawski sprzeciwiamy się wszelkim formom agresji i potępiamy je. Jednocześnie pragniemy zwrócić uwagę, iż Uniwersytet Warszawski nie jest uprawniony do przekazywania informacji na temat stanu zdrowia pracowników. Ze swojej strony zapewniamy jednak, iż każda poszkodowana osoba związana z Uniwersytetem Warszawskim w takich chwilach może liczyć na nasze wsparcie i możliwą pomoc" - przekazało w piątek Biuro Prasowe UW.
Przeczytaj o ostatnim wystąpieniu Władimira Putina. Straszył bronią jądrową i Oresznikiem. Wspomniał też o PolsceŹródła: Belsat.eu, Paweł Łatuszka na portalu X, UW
Idź do oryginalnego materiału