Trwa montaż specjalnych nakładek na uliczne kosze na śmieci. To działanie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, którego celem jest ograniczenie podrzucania do koszy dużych worków z odpadami komunalnymi oraz uniemożliwienie dostępu do ich zawartości dzikim zwierzętom.
Ponad sto nakładek zostało już zainstalowanych w takich dzielnicach jak Krowodrza, Salwator czy Czyżyny. Kolejnych ponad dwieście czeka na montaż – m.in. na Prądniku i w Dzielnicy II Grzegórzki. W części lokalizacji urządzenia są realizowane jako projekty Budżetu Obywatelskiego.
Nakładki zmniejszają otwór wrzutowy, co pozwala zachować adekwatne przeznaczenie koszy ulicznych. Jak przypomina miasto, publiczne kosze są przeznaczone wyłącznie na drobne odpady powstające w przestrzeni publicznej: opakowania po napojach i jedzeniu, papierowe torebki, małe woreczki foliowe, bilety czy chusteczki higieniczne. Można do nich wrzucać również woreczki z psimi odchodami, o ile w danym miejscu nie ma specjalnie przeznaczonych do tego pojemników.
Do koszy ulicznych nie wolno wrzucać odpadów pochodzących z gospodarstw domowych ani z działalności gospodarczej. Takie postępowanie stanowi wykroczenie. Zgodnie z art. 145 Kodeksu wykroczeń osoba zaśmiecająca miejsca publiczne, w tym ulice, place, trawniki czy tereny zielone, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 zł.
Podrzucanie odpadów do koszy ulicznych jest problemem, który dotyka wiele gmin. Szczególnie widoczne jest to na terenach, gdzie tzw. nieruchomości niezamieszkałe – sklepy, lokale usługowe i gastronomiczne czy biura – nie są objęte gminnym systemem gospodarki odpadami. W takich miejscach publiczne kosze bywają wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem, co prowadzi do ich przepełniania.
MPO zapowiada kontynuację montażu nakładek oraz dalsze działania mające zapewnić utrzymanie porządku w przestrzeni publicznej. Miasto ocenia, iż to jedno z rozwiązań, które mają ograniczać nieprawidłowe pozbywanie się odpadów i poprawiać estetykę ulic.
