Gwiazdor reality show wziął udział w kampanii społecznej przeciwko cyberprzemocy. Jej twórcy informowali, iż powstała na zlecenie ministerstwa edukacji, a wsparciem objęły ją dwa inne resorty. W MEN zaskoczenie: "Fundacja została upomniana i wezwana do pilnego sprostowania nieprawdziwych informacji". W TVN24+ sprawdzamy, jak do tego doszło i czy jest się czego wstydzić.