Najgorsze gotowce w Biedronce. Tych produktów lepiej unikać

upday.com 3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Leszek Szymański/PAP


Biedronka to jeden z marketów, w którym Polacy najchętniej robią zakupy. Te popularne sklepy znajdziemy na każdym osiedlu w dużych miastach, ale także na wsiach. Klientów kuszą bogatym asortymentem, ale też atrakcyjnymi cenami i licznymi promocjami. W ofercie znajdują się między innymi gotowe produkty, które trafiły pod lupę znanego dietetyka. Nie jest dobrze.


Artykuł powstał w ramach współpracy upday z serwisem swiatgwiazd.pl

W markecie znajdziemy także produkty dla osób zabieganych, które nie mają czasu gotować i chętnie sięgają po gotowe dania. To zdecydowanie spora oszczędność czasu, ale niestety zdaniem dietetyka nie wszystkie z nich to najlepszy wybór.

Czy “gotowce” z Biedronki są zdrowie?

Znany dietetyk Michał Wrzosek zdemaskował gotowe dania z Biedronki. Na YouTube obserwuje go ponad 500 tys. użytkowników, ale też mnóstwo osób śledzi profil doktora dietetyki na Instagramie. Na jednym z ostatnich nagrań postanowił on przyjrzeć się bliżej popularnym „gotowcom”, które można kupić w Biedronce.

Są takie „gotowce”, których Wam nie polecam, i takie, które ułatwiają zdrowe odżywianie. Ale dzisiaj o tych pierwszych - czytamy w poście.

Których produktów lepiej unikać w Biedronce?

Wrzosek dokładnie wskazał produkty, których nie poleca kupować. Jednym, z takich produktów jest cordon bleu z serem i szynką.

To panierowane, gotowe mięso tez jest słabe, raptem 60 proc. mięsa z piersi kurczaka - mówił o kotlecie. Poza mięsem w składzie znajduje się wiele niepotrzebnych konserwantów, stabilizatorów i wypełniaczy, takich jak azotyn, cytrynian czy fosforan sodu.

Dietetyk nie polecił też popularnej bagietki z czosnkiem, placków po węgiersku, lasagne, czy choćby schabowych.

Czy produkty dla dzieci są zdrowe? Nie zawsze

Pod lupę wziął także mleko dla dzieci, które zachęca do kupna kolorowym kartonem z postacią z bajki. Uznał, iż jego skład to wręcz skandal.

Te produkty dla dzieci to jest jakiś skandal – powiedział.

Niestety, ale dobrze nie wypadł choćby jeden z najchętniej używanych w kuchni produktów, czyli olej roślinny w plastikowej butelce.

To nie jest dobre rozwiązanie, raczej szklana i ciemna, bo tutaj jest wiele wielonienasyconych kwasów kluczowych, które mogą ulec zepsuciu pod wpływem światła i wysokiej temperatury - wskazał.

Jest jednak światełko w tunelu, ponieważ przekazał, iż w Biedronce warto kupować kiszonki, czy mrożone owoce.

Autor: Łukasz Ossowski, swiatgwiazd.pl

Idź do oryginalnego materiału