Snoo, bardzo drogi, ale powszechnie uważany za inteligentny łóżeczko, ma teraz niektóre z najlepszych funkcji swojej aplikacji zamknięte za nową miesięczną subskrypcją premium za 19,99 USD. Zmiana, która weszło w życie w tym tygodniurozwścieczyło wielu właścicieli łóżeczek Snoo, ponieważ subskrypcja sprawia, iż niektóre funkcje, z których korzystają młodzi rodzice, stają się bezpłatne i wymagają uiszczenia wysokiej opłaty.
W subreddicie Snoo jest mnóstwo wątków eksplodował z uskarżanie się odkąd plan został ogłoszony w zeszłym miesiącu. „Dziki wybór”, napisał jeden użytkownik„To naprawdę obrzydliwe, iż rodzice próbują po prostu uśpić swoje dzieci, a już płacą dużą sumę za przyjemność czegoś, co a) może nie działać, b) można używać tylko przez krótki okres, zanim stanie się bezużyteczne, c) wymaga ciągłej płatności, aby korzystać z pełnych funkcji”.
„Nie jestem przeciwna koncepcji członkostwa premium, jeżeli chcą dodać więcej funkcji. Jestem zaskoczona, widząc, iż istniejące funkcje, które były reklamowane jako dostępne wraz ze Snoo, nagle stały się płatne” — mówi Sarah, właścicielka Snoo w Australii The Verge (pol. skraj). (Imię Sarah zostało zmienione na jej prośbę ze względu na ochronę prywatności.) „To tak, jakby mechanik celowo zepsuł ci samochód, tylko po to, żeby móc sprzedać ci naprawę”.
Maksymalnie wykorzystasz Snoo, łącząc go z Wi-Fi dzięki aplikacji Happiest Baby, która tworzy gondolę. Po włączeniu Snoo podłoga gondoli kołysze się tam i z powrotem, aby uspokoić dziecko, podczas gdy odtwarzany jest monotonny biały szum. jeżeli dziecko się niepokoi lub płacze, Snoo może zareagować, zwiększając intensywność ruchu i dźwięku, a wiele ustawień możesz kontrolować dzięki aplikacji. Aplikacja oferuje również funkcje, takie jak śledzenie snu i „tryb odstawiania”, który pomaga, gdy w końcu trzeba przejść na dziecko do większego łóżka.
Do tej pory wszystkie funkcje aplikacji były bezpłatne. Jednak od 15 lipca aplikacja Happiest Baby oferuje wiele funkcji poza subskrypcją Premium, w tym niektóre z najlepszych narzędzi aplikacji, takie jak śledzenie snu i tryb odstawiania od piersi.
Płatność jest szczególnie bolesna, ponieważ Snoo nie jest tanim zakupem. W pełnej cenie detalicznej w Happiest Baby, Snoo kosztuje 1695 USD, podczas gdy certyfikowany używany Snoo kosztuje 1195 USD. Rynek odsprzedaży to powszechny sposób na znalezienie go za mniej, ale Happiest Baby zachęca teraz potencjalnych nabywców do zakupu Snoo bezpośrednio od Happiest Baby lub autoryzowanego partnera.
Jeśli kupisz Snoo od Happiest Baby lub autoryzowanego partnera po 15 lipca 2024 r., otrzymasz abonament Premium dla jednego dziecka na dziewięć miesięcy, mówi Harvey Karp, dyrektor generalny Happiest Baby SkrajJeśli wypożyczysz Snoo — co kosztuje 159 USD miesięcznie — otrzymasz dostęp do funkcji Premium na czas trwania wynajmu plus jeden dodatkowy miesiąc.
(Osoby, które kupiły Snoo od Happiest Baby lub autoryzowanego partnera przed 15 lipca 2024 r., otrzymują najlepszą ofertę. jeżeli to Ty, otrzymasz dostęp do subskrypcji Premium z każde dziecko, które masz. Drugie dziecko można dodać dzięki aplikacji, a w przypadku dodatkowych dzieci można skontaktować się z obsługą klienta Happiest Baby.)
Z drugiej strony, jeżeli kupisz Snoo na rynku wtórnym, będziesz musiał wybrać, czy chcesz zapłacić abonament. Firma otrzymuje wiele próśb o pomoc od osób, które otrzymały swoje Snoo z drugiej ręki, według Karpa, a „abonament pozwala nam zapewnić ten sam poziom opieki — od pomocy technicznej, przez rozwiązywanie problemów, po konsultacje dotyczące snu — użytkownikom SNOO, którzy kupili swoje SNOO na rynku wtórnym”.
„Już wydałem sporo pieniędzy na samo urządzenie. Szkoda byłoby stracić część korzyści, dla których je kupiłem”.
Sarah, właścicielka Snoo z Australii, mówi, iż kupiła swojego Snoo od firmy, która kupuje i odnawia Snoos ale nie jest powiązana z Happiest Baby. Oznacza to, iż nie dostanie żadnych darmowych miesięcy Premium, ale mówi, iż za to zapłaci. „Już wydałam sporo pieniędzy na samo urządzenie. Szkoda byłoby stracić niektóre korzyści, dla których je kupiłam”.
Jordan Leventhal, który spodziewa się dziecka we wrześniu, mówi Skraj iż on i jego żona znaleźli Snoo na Facebook Marketplace w cenie, na którą ich stać. Chociaż mówi, iż mogą zapłacić 20 dolarów miesięcznie za subskrypcję Premium, „nie wiem, czy kupilibyśmy Snoo”, gdybyśmy wiedzieli, iż zostaną obciążeni opłatą.
Dla mnie i mojej żony Snoo był wybawieniem. Zanim go kupiliśmy, nasza córeczka nie chciała spać na niczym innym oprócz nas, co oznaczało, iż przez tygodnie nie spaliśmy na zmianę całą noc dla dobra dziecka. Rozpaczliwie potrzebowaliśmy czegoś, co pozwoliłoby jej spać niezależnie.
W końcu znaleźliśmy kogoś na Facebook Marketplace, kto sprzedawał swój prawie nieużywany Snoo za dużo niższą cenę niż oficjalne opcje Happiest Baby. (Nasza rodzina bardzo hojnie podarowała nam Snoo, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni, ponieważ choćby niższa cena byłaby dla nas dużym wydatkiem). Używaliśmy Snoo przez wiele miesięcy, a nasze dziecko właśnie przeniosło się do większego łóżeczka z dużą pomocą trybu odstawiania od piersi — funkcji, za którą musielibyśmy zapłacić, gdyby nasze dziecko urodziło się zaledwie kilka tygodni wcześniej.
Pomimo protestów Happiest Baby posunęło się naprzód z subskrypcją. „Aby przez cały czas czynić Snoo jeszcze bardziej dostępnym, musimy być w stanie być zwinni i dostosować naszą strukturę biznesową” — mówi Karp.
Source link
