Naturalne sposoby na ząbkowanie

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Przygryzanie tkaniny przynosi ulgę dziąsłom ząbkującego malucha fot. Matt Walsh/Unsplash


Ząbkowanie to naturalny proces fizjologiczny, który nie jest chorobą. Bywa jednak często uciążliwy zarówno dla dziecka, jak i dla jego rodziców. Objawy towarzyszące ząbkowaniu budzą niepokój u rodziców, ponieważ czasami mogą przypominać infekcję.


Niestety, nie ma zbyt wielu skutecznych środków, które mogą gwałtownie pomóc ząbkującemu maluchowi. Najlepiej poradzić sobie z przykrymi objawami dzięki sprawdzonych, domowych sposobów oraz metod naturalnych.

Kiedy dziecko ząbkuje?



Ząbkowanie jest kwestią bardzo indywidualną. Bywa, iż rozpoczyna się już choćby w trzecim miesiącu życia dziecka. Z reguły jednak tak wcześnie pojawiające się nadmierne ślinienie jest wynikiem dojrzewania ślinianek i wzmożonej pracy gruczołów ślinowych, a nie pierwszych ząbków. Ze względu jednak na podobieństwo objawów, często mylone jest z ząbkowaniem.

Najczęściej pierwsze zęby pojawiają się około 5-6 miesiąca życia. Czasem jednak dziecko ma już dziewięć miesięcy, a białych kiełków jeszcze nie widać. przez cały czas nie jest to powód do niepokoju. Każde dziecko posiada swój własny schemat ząbkowania. jeżeli jednak maluch nie zacznie ząbkować do 18. miesiąca życia, należy skonsultować to lekarzem pediatrą i/lub stomatologiem pedodontą, żeby znaleźć przyczynę opóźnionego ząbkowania.

Jak rozpoznać ząbkowanie?


Częścią wspólną są uciążliwe i bolesne objawy towarzyszące wyrzynaniu się pierwszych zębów. Objawy ząbkowania z reguły wyglądają u wszystkich dzieci tak samo lub podobnie.

Dziecko zaczyna się obficie ślinić, a wyciekająca z buzi ślina może podrażniać okolice ust i powodować pojawienie się tam wysypki. Rozpulchnione dziąsła bolą i swędzą, a ulgę przynosi często silne zaciśnięcie dziąseł. Dlatego maluch wszystko wkłada do buzi i gryzie co popadnie – zabawki, pieluszkę, czy rękę mamy.

Mogą pojawić się także problemy z zachowaniem. Ponieważ proces ząbkowania jest zwykle bolesny i nieprzyjemny, dziecko może stać się marudne, rozdrażnione, kaprysić, płakać pozornie bez powodu, a choćby złościć się. Może mieć też kłopoty z zasypianiem i z jedzeniem. Obolałe i obrzęknięte dziąsła stają się nadwrażliwe na najmniejszy dotyk, w tym kontakt z pożywieniem.

U niemowląt zwykle nie ma problemu z połykaniem mleka i potraw o konsystencji półpłynnej, ale u ząbkującego dwu- albo trzylatka, który w swoim jadłospisie ma już zróżnicowane produkty, gryzienie i żucie może stanowić trudną kwestię. Dobrze jest więc wrócić na jakiś czas do dań w postaci płynnej, kaszek, zmiksowanych zup itp., aby nie narażać dziecka na dodatkowe podrażnienia dziąseł.

Na co zwrócić uwagę podczas ząbkowania?


W czasie ząbkowania rodzice powinni zachować czujność, ponieważ czasami u dziecka mogą pojawić się objawy bardziej niepokojące, takie jak: stan podgorączkowy lub gorączka, ból ucha, biegunka czy kaszel. Może to być efekt ogólnego osłabienia odporności, spowodowany tylko ząbkowaniem. Ale równie dobrze może to być rozwijająca się na tym tle infekcja. Dlatego jeżeli cokolwiek budzi niepokój rodziców, warto zawsze skonsultować się z pediatrą w celu postawienia adekwatnej diagnozy i wyeliminowania potencjalnej poważniejszej dolegliwości niż samo ząbkowanie.

Rozpulchnione dziąsła są bardziej narażone i podatne na atak drobnoustrojów chorobotwórczych, zatem mogą stać się źródłem infekcji w obrębie jamy ustnej, skąd szkodliwe mikroby mogą wniknąć głębiej do organizmu. Rozwijający się stan zapalny, ból i podwyższona temperatura ciała mogą więc być tylko objawem ząbkowania, ale mogą też świadczyć o infekcji.

Zdarza się, iż ząbkowaniu towarzyszy również biegunka. W tej sytuacji także lepiej poradzić się lekarza, ponieważ biegunka infekcyjna (np. zakażenie rotawirusowe) może grozić odwodnieniem dziecka, a samo wyrzynanie się zębów nie powinno powodować rozluźnienia kupy.

Jeśli już wiemy, iż nasza pociecha cierpi "tylko" z powodu ząbkowania i nie jest to żadna poważna choroba, możemy skupić się głównie na łagodzeniu dolegliwości związanych z tym trudnym dla dziecka procesem.

Jak możemy przynieść dziecku ulgę w czasie ząbkowania?


Istnieje kilka skutecznych sposobów, aby złagodzić objawy ząbkowania i przynieść dziecku ulgę w tym czasie.

Zimne gryzaki i kompresy



W czasie ząbkowania w jamie ustnej dziecka rozwija się stan zapalny, a dziąsła są rozpulchnione, zaczerwienione i gorące. Z pomocą przyjdą nam wówczas schłodzone przedmioty, które maluch bezpiecznie może gryźć lub żuć. Najlepiej sprawdzają się silikonowe gryzaki lub smoczki, uprzednio schłodzone. W tym celu wkładamy je do lodówki.


Możemy także wykorzystać pieluszkę lub miękki ręcznik, który zanurzamy w zimnej wodzie i dajemy dziecku do gryzienia lub żucia. Oprócz działania chłodzącego, sposób ten pozwala także na masowanie obolałych dziąseł dzięki szorstkiego materiału.

Rodzice również mogą masować maluchowi dziąsła. Najlepiej użyć do tego specjalnej silikonowej nakładki na palec, którym następnie możemy swobodnie manewrować w buzi dziecka w tym miejscu, w którym akurat wyrzyna się ząb. Do masowania można użyć także jałowego gazika nasączonego chłodną wodą. Trzeba jednak uważać, aby dziecko nie ugryzło nas boleśnie.

Żele na ząbkowanie



W aptekach dostępne są preparaty w formie żelu, polecane na łagodzenie objawów ząbkowania. Należy jednak bardzo uważnie zapoznać się ze składem takiego produktu. Niektóre z nich zawierają lidokainę – środek znieczulający, stosowany np. w gabinetach stomatologicznych. Lidokaina może wywoływać groźne działania niepożądane u dziecka. Przed jej stosowaniem przestrzegają m.in. Amerykańska Agencja do spraw Leków i Żywności oraz polscy eksperci stomatologii dziecięcej, pediatrii, neonatologii i farmakologii (Stanowisko dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności składników obecnych w środkach medycznych używanych podczas ząbkowania dziecka, 2022).

Pamiętajmy również, iż pomimo iż żel przeznaczony jest do stosowania miejscowego, bardzo często maluch po prostu go połyka ze śliną i wówczas preparat dostaje się do przełyku dziecka i może wywołać działanie ogólne na organizm.

Lepiej więc wybierać takie produkty, które zawierają składniki pochodzenia naturalnego, np. roślinnego. Na rynku dostępne są żele, w których skład wchodzi np. wyciąg z rumianku, wyciąg z kozłka lekarskiego, propolis, wyciąg z korzenia prawoślazu lub lukrecji, wyciąg z goździków, szałwii lekarskiej, czy też sok z aloesu i inne związki.

Inne preparaty na ząbkowanie



Przy ząbkowaniu pomocne są również preparaty przeznaczone do stosowania doustnego, o działaniu ogólnym. Mają one za zadanie złagodzić ból i stan zapalny, obniżyć gorączkę, a także uśmierzyć objawy związane z zaburzeniami zachowania dziecka.

Najlepiej wybrać taki specyfik, który ma szerokie spektrum działania i skupia się nie tylko na bólu lub gorączce, ale obejmuje również inne objawy. Można poszukać między innymi naturalnego produktu homeopatycznego, który zawiera kilka składników, np. rzewień – o działaniu przeciwbiegunkowym czy rumianek – o działaniu uspokajającym i przeciwbólowym.

Istotna jest również higieniczna forma podawania leku. Czasem smarowanie żelem i manipulowanie w buzi jest dla dziecka męczące, bolesne i drażniące. Lepiej wtedy zastosować preparat w postaci doustnej, aplikowany w pojedynczych, sterylnych dawkach. Taka forma jest nie tylko higieniczna, ale również wygodna, szybka i łatwa w użyciu.

Homeopatia



Homeopatia to naturalna metoda leczenia. W czasie ząbkowania można sięgnąć po homeopatyczną chamomillę. Przyda się nie tylko wtedy, gdy dziecku dokucza ból i stan zapalny dziąseł, ale również gdy pojawiają się zmiany zachowania – maluch jest rozdrażniony, kapryśny, marudny, złości się, rzuca zabawkami, ma problemy z apetytem i zasypianiem. Homeopatyczna chamomilla może nas wspomóc również, o ile pojawi się biegunka z zielonym stolcem o nieprzyjemnym zapachu.

Pamiętajmy, iż homeopatię dobiera się indywidualnie, w zależności od objawów, jakie rozwijają się u dziecka podczas ząbkowania. Dlatego przy jej wyborze warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, aby mieć pewność, iż jest ona adekwatnie dobrana dla naszego dziecka.

Jak dbać o higienę jamy ustnej u dziecka podczas ząbkowania?


O higienę jamy ustnej u niemowlęcia należy dbać, zanim jeszcze pojawią się pierwsze zęby. W pierwszych miesiącach życia wystarczy przemywać dziąsła jałowym gazikiem, nasączonym ciepłą wodą lub ciepłym naparem z rumianku. Gdy pojawią się pierwsze ząbki, można zacząć przyzwyczajać malucha do delikatnej, miękkiej szczoteczki i codziennej higieny jamy ustnej. Dostępne są także specjalne pasty do zębów, które, choćby jeżeli zostaną połknięte, nie zaszkodzą dziecku.

W okresie ząbkowania prawidłowe dbanie o higienę dziąseł i pierwszych zębów może być problematyczne, ze względu na ból i stan zapalny. Jednak delikatne mycie zębów, połączone z masowaniem dziąseł jest wskazane, tym bardziej iż rozpulchnione dziąsła są wtedy bardziej podatne na inwazję bakterii chorobotwórczych.

W profilaktyce próchnicy jednak, oprócz mycia zębów, bardzo ważne jest niepodawanie dziecku słodyczy, słodzonych napojów i słodkich herbatek. Ważne jest zatem również, aby preparaty, które stosujemy u dziecka w czasie ząbkowania, nie zawierały cukru.

Idź do oryginalnego materiału