Nauczyciele zabraniają korzystania z toalety. Łamią prawo? "Można odprowadzić ucznia wzrokiem"

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl


Czy uczeń ma prawo skorzystać z toalety w trakcie trwania zajęć? Okazuje się, iż jest to kwestia, która pozostawia wiele wątpliwości. Bo z jednej strony mamy ucznia, któremu nie można odmawiać załatwienia potrzeb fizjologicznych. Po drugiej stronie stoi nauczyciel, na którym przecież ciąży prawny obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa i opieki nad uczniami.
Mam w swoim gronie kilku nauczycieli i ich podejście jeżeli chodzi o możliwość skorzystania przez uczniów z toalety, jest bardzo różne. Bo z jednej strony nie widzą przeciwwskazań, by uczeń nie mógł wyjść z sali – ma do tego prawo, ale są też i tacy, którzy nie do końca przystają na taką prośbę. "Co jeżeli uczeń wyjdzie z mojej lekcji, zasłabnie, straci przytomność, coś mu się stanie i na czas nikt nie udzieli mu pomocy? Odpowiem ja" – zaznacza moja koleżanka Kamila, która uczy historii w jednej z toruńskich szkół podstawowych.


REKLAMA


Zobacz wideo Ta szkoła jest warta 124 miliony. "Dajemy szanse każdemu, kto chce się u nas uczyć"


Możliwość wyjścia do toalety. Co na to prawo?
Korzystanie uczniów z możliwości wyjścia do toalety w czasie trwania zajęć jest kwestią, która nie doczekała się jak na razie żadnych konkretnych regulacji. Brak odpowiednich przepisów w tej sprawie w Prawie oświatowym, nie ma też żadnych rozporządzeń Ministra Edukacji. Nauczyciele i dyrektorzy szkół obawiają się, iż pozwalając dzieciom i młodzieży na wyjście z sali, uchybiają ciążącemu na nich prawnemu obowiązkowi zapewnienia bezpieczeństwa i opieki. Jednak uniemożliwienie takiego wyjścia również może skutkować poważnymi konsekwencjami.
Mowa tu o rezolucji ONZ dotyczącej prawa do dostępu do wody i korzystania z toalet, które zostało uznane jako jedno z podstawowych praw człowieka, związanego z jego zdrowiem i godnością. Zatem w myśl tych przepisów nauczyciel nie może utrudnić czy też zabronić korzystania przez uczniów z sanitariatów. Każdy ma przecież prawo do zaspokajania podstawowych potrzeb fizjologicznych.
Nie od dziś wiadomo, iż uczniowie powinni załatwiać swoje potrzeby podczas przerw, jednak kiedy zostanie zasygnalizowana na lekcji potrzeba skorzystania z toalety – nauczyciel powinien uwzględnić prośbę ucznia.


Wyjście do toalety a bezpieczeństwo ucznia
Korzystanie z toalet to nie przywilej a prawo każdego ucznia, jednak w trosce o jego bezpieczeństwo, szkoła powinna wprowadzić rozwiązania, które będą chronić każdego. Dobrym rozwiązaniem jest tu np. wydłużenie krótkich przerw, bo 5 min to czasem za mało, by skorzystać z toalety. Rozwiązania, które warto wprowadzić, jak podaje portaloswiatowy.pl, to np.:


odprowadzanie przez nauczyciela "wzrokiem" ucznia do toalety (może stanąć w progu drzwi, w ten sposób sprawuje opiekę nad uczniami w klasie, a jednocześnie widzi, iż uczeń wchodzi do toalety);
oprowadzenie monitoringu na korytarzach i zobowiązanie pracownika szkoły do stałego obserwowania na monitorach obrazów z kamer.
Idź do oryginalnego materiału