Na poniedziałkowej sesji Rady Miasta w Białymstoku sześć ulic zyskało nowe nazwy. Cztery z nich znajdują się na osiedlu Jaroszówka, dwie na osiedlach Dojlidy i Dojlidy Górne. Jedna z nich jest... ulicą prywatną, bo jest drogą wewnętrzną mieszczącą się w całości na prywatnej działce. Od 21 października będzie nosiła nazwę ulicy Hibiskusowej, a właściciele wyrazili zgodę na nadanie jej takiej nazwy. Nadanie nazwy ulicy było konieczne: niebawem powstaną przy niej nowe budynki, którym trzeba nadać numerację. Z kolei na osiedlu Dojlidy pojawi się ulica o historycznej nazwie: Krywlany. Droga mieści się na działce o numerze geodezyjnym 1/50 i o nadanie nazwy wnioskował białostocki oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Na tej samej dzielnicy nazwano także ulicę położoną na Dojlidach i Dojlidach Górnych. Będzie ona nosiła nazwę Żurawinowa. Nowe nazwy będą nosiły dwie kolejne ulice na Jaroszówce. Są to Surfiniowa i Granitowa. Ulice mają komponować się z nazwami już istniejących ulic: Brylantową i Skalną. Przegłosowana została też nazwa ulicy na osiedlu Pietrasze, gdzie jedna z ulic zyskała patrona: Jerzego Grygorczuka. To ceniony rzeźbiarz, nauczyciel akademicki i profesor Politechniki Białostockiej. Uchwały wejdą w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego. PS