Klasyki światowej literatury XX wieku
Czytanie książek to najpiękniejsza przygoda, jaką możemy przeżyć bez ruszania się z fotela. Jako dyplomowana polonistka powiedziałabym tak każdemu, kto zapyta mnie, po co w ogóle sięgać po literaturę. Jako dziennikarka i mama, która na co dzień zachęca dzieci do czytania, chciałabym podzielić się inspirującą listą książek stworzoną przez amerykański magazyn "Time".
To zestawienie 100 najbardziej wpływowych książek napisanych po angielsku w latach 1923–2005. Znajdziemy tu dzieła, które ukształtowały myślenie całych pokoleń i które warto znać, bo mówią o tym, co w człowieku najważniejsze. jeżeli ktoś dopiero zaczyna swoją czytelniczą przygodę z klasyką albo szuka powrotu do lektur, które coś w nim kiedyś poruszyły – niech potraktuje tę listę jak drogowskaz.
Po pierwsze 15 pozycji można sięgać w ciemno. To tytuły, które nie tylko przeszły próbę czasu, ale często zmieniły bieg literackiej historii. Na samym szczycie znalazła się książka "Zabić drozda" autorstwa Harper Lee – powieść o dzieciństwie, odwadze i walce z uprzedzeniami, która porusza serce, ucząc przy tym empatii. Od czasu wydania w 1960 roku stała się symbolem sprzeciwu wobec rasizmu i niesprawiedliwości.
Pierwsza 15 książek, które warto znać
Zaraz za nią jest "Rok 1984" George'a Orwella – wizja przyszłości, w której wolność jest iluzją, a prawda może zostać wymyślona przez władzę. To nie tylko przestroga, ale i poruszająca opowieść o buncie i samotności. Na liście znalazł się też "Władca pierścieni" J.R.R. Tolkiena – historia o przyjaźni, poświęceniu i sile dobra w obliczu wielkiego zła, która wciąga czytelnika w magiczny świat Śródziemia. Nie mogło również zabraknąć "Buszującego w zbożu" J.D. Salingera oraz "Wielkiego Gatsby’ego" F. Scotta Fitzgeralda.
Co jeszcze znajdziemy w pierwszej piętnastce? Książki, które zachwycają formą i głębią treści:
"Lew, czarownica i stara szafa", C.S. Lewis,
"Władca much", William Golding,
"Folwark zwierzęcy", George Orwell,
"Paragraf 22", Joseph Heller,
"Grona gniewu", John Steinbeck,
"Przeminęło z wiatrem", Margaret Mitchell,
"Rzeźnia numer pięć", Kurt Vonnegut Jr.,
"Lot nad kukułczym gniazdem", Ken Kesey,
"Mechaniczna pomarańcza", Anthony Burgess,
"Lolita", Vladimir Nabokov.
Jasne, większość tych książek nie została napisana z myślą o dzieciach. Ale są idealne, by podsunąć je dorastającej młodzieży lub przyjacielowi, który mówi, iż "nie ma co czytać". Te powieści uruchamiają wyobraźnię, pokazują świat z innej perspektywy, wzbogacają język i uczą myślenia. A przecież o to właśnie chodzi w czytaniu.
Może lista "Time'a" nie wyczerpuje wszystkich literackich arcydzieł, ale na pewno jest świetnym początkiem. Wystarczy sięgnąć po jedną książkę z zestawienia, by dać się porwać – kto wie, może będzie to początek nowej pasji? Zatem – kubek herbaty lub filiżanka kawy w dłoń i... zaczynamy czytelniczą przygodę. Całą listę "Time'a" znajdziesz tutaj.