Brak regulacji o płacach za nadgodziny
Przez lata nauczyciele w swoim zawodzie widzieli wiele minusów, ale często mówiono o braku jasnych i jednolitych zasad płacenia za godziny ponadwymiarowe, czyli tzw. nadgodziny, a także za zastępstwa.
Chodzi m.in. o sytuacje, gdy nauczyciel jedzie z uczniami na wycieczkę, prowadzi dodatkowe zajęcia albo w ostatniej chwili zastępuje chorego kolegę. W jednej szkole za taką samą pracę można było dostać zupełnie inne pieniądze niż w drugiej – wszystko zależało od interpretacji przepisów przez samorządy.
Związek Nauczycielstwa Polskiego od dłuższego czasu apelował o uregulowanie tej kwestii w Karcie Nauczyciela, szczególnie iż Ministerstwo Edukacji Narodowej zaznaczało, iż chce zachęcić młodych do pracy w szkołach, więc obiecywało zrobienie porządku w wynagrodzeniach pedagogów.
W końcu ich głos został usłyszany – MEN przygotowało projekt tzw. dużej nowelizacji Karty Nauczyciela. Dokument ten trafił już do Sejmu i został omówiony podczas posiedzenia Komisji Edukacji i Nauki.
Jedna z najważniejszych zmian dotyczy właśnie pieniędzy za nadgodziny i zastępstwa. Początkowo zakładano, iż nowe zasady zaczną obowiązywać od września 2026 roku, ale dzięki poprawce zgłoszonej przez posłankę Dorotę Łobodę (KO), a wcześniej zaproponowanej przez ZNP, termin ten został przesunięty o rok wcześniej – na 1 września 2025 roku.
Wreszcie jednolite przepisy dla pedagogów
Wiceprezeska ZNP Urszula Woźniak podczas obrad komisji podkreśliła, iż w tej chwili w całej Polsce jest prawny chaos dotyczący tych płac, a nauczyciele są traktowani niesprawiedliwie.
Zdarza się, iż dwóch pedagogów wykonuje taką samą pracę, ale ich pensje różnią się znacząco, bo zależą od lokalnych decyzji. Nowe przepisy mają to zmienić i wprowadzić jasne reguły dla wszystkich nauczycieli – niezależnie od miejsca pracy.
Zmiany mają objąć m.in. zasady wypłaty wynagrodzenia za niezrealizowane godziny ponadwymiarowe. jeżeli nauczyciel w tym czasie prowadzi inne zajęcia zlecone przez dyrekcję – np. dodatkowe zajęcia rozwijające zainteresowania uczniów – przez cały czas będzie miał prawo do wynagrodzenia.
Nowelizacja zakłada również, iż składniki pensji, które można wyliczyć dopiero po wykonaniu pracy (jak właśnie nadgodziny), będą wypłacane "z dołu", czyli po wykonaniu danej pracy – najpóźniej do piątego dnia kolejnego miesiąca.
Nowe rozwiązania w Karcie Nauczyciela
Choć nowelizacja nie rozwiązuje wszystkich problemów środowiska nauczycielskiego, wiele osób uznaje ją za krok w dobrym kierunku. Minister edukacji Barbara Nowacka wyraziła nadzieję, iż nowe przepisy poprawią warunki pracy nauczycieli i przywrócą należny prestiż temu zawodowi.
Z kolei Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich przyznał, iż samorządy obawiają się, iż nowe regulacje mogą oznaczać większe wydatki dla lokalnych budżetów, które już dziś są niedoszacowane, jeżeli chodzi o finansowanie oświaty.
Nowelizacja Karty Nauczyciela to duży zmiana – oprócz kwestii nadgodzin i zastępstw, planowane są też reformy w zakresie awansu zawodowego, zatrudniania nauczycieli, świadczeń kompensacyjnych czy nagród jubileuszowych. Pojawia się np. nowa nagroda jubileuszowa za 45 lat pracy – w wysokości 400 proc. pensji.
Wszystko wskazuje na to, iż przynajmniej część długo oczekiwanych zmian wejdzie w życie już z początkiem roku szkolnego 2025/2026. Dla nauczycieli to istotny sygnał, iż ich głos wreszcie zaczyna być słyszany – również w Sejmie.