Dzisiaj próg 10 000 głosów przekroczył projekt inspirowany postacią Królika Piotrusia oraz jego przygodami. Choć większości może się on kojarzyć z w miarę nowymi filmami (z 2018 r.), to tak naprawdę postać została przedstawiona już w 1901 roku w książce autorstwa Beatrix Potter. Książka ta o nazwieThe Tale of Peter Rabbit została przetłumaczona na ponad 40 języków i sprzedała się w 45 milionach egzemplarzy od czasu pierwszej publikacji w 1901 roku!
Przejdźmy zatem do klockowej tematyki tego artykułu.
Projekt ten przedstawia dom na małej farmie zbudowany w kolorystyce odpowiadającej ówczesnym czasom. Nie zaznamy tutaj unowocześnień czy nowoczesnej technologii. Wszystko zostało zachowane w ,,klasycznej,, formie.
Do gustu szczególnie przypadł mi ogródek zlokalizowany przed budynkiem, wraz z wypełniającymi go roślinami, warzywami czy dodatkami. Co interesujące część nich posiada opcję wywrócenia poprzez ukryty w podstawie mechanizm. Szopa pomieści narzędzia i akcesoria minifigurek, a kolejne roślinki znajdziemy w małej, białej szklarni.
Całość składa się z ok. 4600 elementów i ma wymiary: 48 cm dł. x 30 cm szer. x 35 cm wys.
W podziemiach budynku znajdziemy małą piwniczkę, do której sprytne króliki dokopały sobie mały tunel. A skoro już o tunelach mowa, to możemy zauważyć, iż pod poziomem gruntu znajduje się ich całkiem sporo. Począwszy od małe króliczego mieszkanka, po różnorakie przejścia, zjeżdżalnię i wyjścia do ogrodu.
Zabudowa tego projektu ma swoje plusy ale i minusy. Osobiście podoba mi się ułatwiony dostęp do np. szklarni, szopy czy piwniczki. Jednak brak tylnej ściany domku mocno razi już w oczy. Choć jego wnętrze akurat urządzone jest dość schludnie. Niemniej w oczy rzuca się także dość spora szpara nad drzwiami wejściowymi.
Dodatkiem do tej małej makiety są oczywiście minifigurki oraz postacie królików. Dorwiemy tutaj króliczą rodzinkę z Piotrusiem na czele, a także postacie gospodarzy.
Zaletą tego zestawu jest bez wątpienia jego uniwersalność. Mimo iż mamy w nim wspomniane już tunele i królicze nory, to sam budynek oraz jego otoczenie może z łatwością wpasować się w niejedną makietę. Jedyną obawę jaką mam względem tego setu, to zachowanie klocków reddish brown po paru latach ekspozycji. Mimo iż problem z ich barwnikiem został w dużej mierze rozwiązany, to przez cały czas osobiście zbytnio nie przepadam za tym kolorem.
A jaka jest wasza opinia? Chcieli byście zobaczyć taki zestaw na sklepowych półkach?
Standardowy disclaimer:
Pamiętajcie, iż każdy projekt, który zdobędzie 10 000 głosów, trafia do wstępnej selekcji prac, podczas której, zespół LEGO Ideas analizuje wszystkie zgłoszenia i wybiera te, które zostaną wydane jako pełnoprawne zestawy w serii Ideas (choć oczywiście po przeróbkach ze strony projektantów LEGO).
