Władze Quebecu pracują nad zaostrzeniem przepisów dotyczących praktyk religijnych w przestrzeni publicznej oraz chcą rozszerzyć zakaz noszenia symboli religijnych na opiekunki dzieci zatrudniane w placówkach finansowanych ze środków publicznych – wynika z projektu ujawnionego w czwartek.
Projekt nr 9, określany jako Ustawa o wzmocnieniu świeckości w Quebecu, ma poszerzyć obowiązujące już regulacje dotyczące neutralności państwa, wprowadzone wcześniej z inicjatywy premiera François Legaulta.
Minister ds. świeckości, Jean-François Roberge, zaznaczył, iż propozycja jest częścią długoterminowej strategii władz, której celem jest „utrzymanie religijnej bezstronności administracji” oraz „zapewnienie równych praw wszystkim mieszkańcom prowincji”.
„Wierzymy, iż neutralne państwo daje mieszkańcom Quebecu prawdziwą wolność” – stwierdził podczas konferencji prasowej, odrzucając jednocześnie krytykę, iż projekt uderza w konkretne społeczności wyznaniowe.
„Przepisy są jednakowe dla wszystkich” – dodał.
Wśród zapowiedzianych zmian znalazły się m.in.:
– zakaz noszenia symboli religijnych, takich jak hidżab czy jarmułka, przez pracowników subsydiowanych przedszkoli i prywatnych szkół, z wyjątkiem osób już zatrudnionych;
– zakaz serwowania wyłącznie posiłków zgodnych z zasadami religijnymi, np. halal lub koszernych, w instytucjach publicznych, w tym w szpitalach;
– odebranie funduszy szkołom prywatnym o charakterze wyznaniowym, jeżeli dobierają uczniów lub kadrę według kryteriów religijnych lub prowadzą nauczanie wiary;
– zakaz organizowania zbiorowych modlitw w instytucjach państwowych, szkołach wyższych oraz w miejscach publicznych, takich jak drogi czy parki, bez wcześniejszej zgody władz;
– zakaz używania symboli religijnych w oficjalnych komunikatach instytucji publicznych;
– rozszerzenie obowiązku zakrywania twarzy na wszystkie osoby przebywające w publicznych placówkach edukacyjnych;
– uchylenie ustawy o wolności wyznania, która gwarantowała „wolne praktykowanie religii bez dyskryminacji i faworyzowania”.
Projekt automatycznie uruchamia także klauzulę „pomimo wszystko”, co zabezpiecza go przed podważeniem na podstawie Karty Praw i Wolności.
To kolejny krok podjęty przez rząd koalicyjny Avenir Québec kierowany przez Legaulta, którego notowania przed zaplanowanymi na przyszły rok wyborami spadają.
W październiku administracja przeforsowała przepisy zakazujące pracownikom szkół mającym kontakt z uczniami noszenia symboli religijnych.
Było to rozwinięcie Ustawy 21 z 2019 roku, nakładającej taki zakaz na osoby pełniące funkcje władzy – m.in. nauczycieli, sędziów i policjantów. Na początku bieżącego roku uchwalono również regulacje zmuszające imigrantów do akceptacji „wspólnej kultury” prowincji.
Nowa propozycja wywołała sprzeciw społeczności religijnych oraz organizacji broniących praw człowieka jeszcze przed jej formalnym złożeniem. Krytycy uznali ją za wymierzoną w mniejszości i podporządkowaną interesom politycznym.
Stephen Brown, przewodniczący Narodowej Rady Muzułmanów Kanadyjskich, ocenił projekt jako „polityczne zagranie”, które ma przykryć problemy takie jak konflikt z lekarzami czy niedobór mieszkań.
„Po raz kolejny ta sama grupa staje się kozłem ofiarnym” – podkreślił.
Episkopat Quebecu w wydanym komunikacie stwierdził, iż projektowana ustawa byłaby „poważnym naruszeniem wolności i praw obywateli” oraz iż „rząd nie przedstawił uzasadnienia dla jej wprowadzenia”.
Maria English, dyrektorka publicznego żłobka z pięcioma filiami i ponad 300 podopiecznymi, zaznaczyła, iż nowe zasady najmocniej dotkną muzułmanki i utrudnią prowadzenie naboru.
„Symbol religijny nie ma związku z tym, jak ktoś opiekuje się dziećmi, a my stracimy wielu oddanych pracowników” – oceniła.




![Rock w piwnicy TCK. Uczniowie i nauczyciele S.M.Rock dali ognia [zdjęcia]](https://tarnow.ikc.pl/wp-content/uploads/2025/11/sm-rock-28112025-fot.-artur-gawle0001.jpg)



