"Po tym, co usłyszałam od syna, przepłakałam pół nocy. Jestem i dumna, i smutna"
Zdjęcie: Mój syn zasnął sam, a ja nie mogę się z tym pogodzić. fot. romrodinka/123rf
Uwielbiamy patrzeć, jak nasze dzieci się rozwijają. Jak nabywają nowe umiejętności. Zdarza się, iż płaczemy ze wzruszenia, gdy powiedzą "mama". Uwieczniamy na fotografiach pierwszy krok. Dmuchamy w ich skrzydła, by frunęły jak najdalej. Jednak kiedy nachodzi nas refleksja, po...